Lyrics of Unoszę głowę 2 - Mor W.A., Wigor Mor W.A., Łyskacz

Unoszę głowę 2 - Mor W.A., Wigor Mor W.A., Łyskacz
Song information On this page you can find the lyrics of the song Unoszę głowę 2, artist - Mor W.A.
Date of issue: 19.07.2007
Song language: Polish

Unoszę głowę 2

(original)
Siemasz menciu, ale o co pytasz?
Dla mnie to jest kolejny dzień na streetach
Chociaż czasy już nie są tak beztroskie
Ten rejon mnie wychował, to rewiry Ursynowskie
Piękna pogoda tak jak w unoszę głowę
Wtedy to było, ta, '98
Dzień jak co dzień i te klimaty
A dziś jak będzie tak jak przed paroma laty
Leje się żar z nieba, mamy wszystko co potrzeba
Kości gorące, chłodzące napoje
Zrobić dżoja to tylko chwila
Muzyka czas umila plus szama prosto z grilla
Tak się schodzi do późnych godzin
Dobra kolenda tak jak w dniu moich urodzin
Środek lata, miejscówka pod blokiem
Widzę słońce odbijające się w szybach okien
Gorąc ma potęgę, my mamy swój chłód
Patent tu w grunt, kilka do spalenia grud
Wśród betonowych bloków letni powiew drzemie
Niskazitelny błękit dziś na niebie
W ciniu chyba ze 30 stopni
Mega osiedlowy skwar co rozgrzewa chodnik
Że aż miękko pod stopami, tak się przechadzamy
Albo dla odmiany śmigamy skuterami
Robimy co nam się żywnie podoba
W ręku kolejny zmrożony browar
Rejonami Ursynowa tu gdzie Kena aleja
My jednak wolimy śmigać sobie na przełaj
Mor W.A.
się zanurza w rejonowe podwórza
Z nieba ukrop, a my idziemy jak burza
…tereny obcykane, skróty, znam je na pamięć…
…unoszę głowę…
…to wszystko od serca, dobry towar nas nakręca…
…tak jak co dzień…znowu jestem na chodzie…
…masz pytania?
nic do ujęcia, nic do dodania…
Ej, człowiek unoszę głowę i dym wypuszczam
Wiatru powiew dobrze robi, bo to betonowa dżungla
Ursynowskie bloki całe oplecione w bluszczach
Kiedy beton się topi zielenieją te podwórka
My na murkach, my na szkołach, my na ławkach i stykach
Nekropolą życie towarzyskie tu rozkwita
Wszyscy jebią przypał, każdy szuka wrażeń
Często to co dobre jest niestety nielegalne
Trudno, fajnie, trudno, świetnie
W oczach w pięciu smakach o 20 bądź przy metrze
Jakaś puka do kurczaka na rozgrzewkę
Morda dawaj rozkręcimy tą kolendę
Na Imielinie tu gdzie Ursynowa serce
Unoszę głowę i widzę niebo nad innym kontynentem
Jeżeli jest bezchmurne wszędzie jest tak samo piękne
I tak jak co dzień znowu jestem na chodzie nie jak zwykły przechodzień
Chociaż 10 lat starszy to niewiele się zmienia
Tylko pewne priorytety i pewne wydarzenia
No i zamiast boiska dzieli nas też ocean
Już nie spotkasz mnie teraz na schodach pod meblami w ten słoneczny dzień
Spaceruję razem z córką podmiejskimi alejkami
Tak wiele już za nami chociaż mam cudowne życie czasem żyję wspomnieniami
Chociaż mam cudowną żonę często tęsknię za ziomkami
Ale przecież wiem, że niedługo się spotkamy
Na rejonie naszym między naszymi blokami
…dzień jak co dzień…
Nie ma to jak na relaksie dzień przywitać
Spędzić go na streetach, pośmigać po rewirach
Pośmigać po boiskach, nie ma to jak
W swoich okolicach o znajomych licach
Prawilnych 100% źródło naszej wiedzy
Nigdy nie wysycha tak jak oligocen
To nasza muzyka na naszych ulicach
Unoszę głowę, kocham tu oddychać
W okolicznych oknach polska nuta dudni
Dobrze ją słychać, jesteśmy z tego dumni
Nigdy nie zapomnij na skwerze popołudni
Ani o wieczorach na tych zaklętych
Rewirów terytoriach Z.I.P., Mor W. A
Niechaj przyświeca nam odwieczna gloria
…w Warszawie upał, będzie ze 40 stopni…
…dzień jak co dzień…
…to mi daje satysfakcję, relaks…
…dzień jak co dzień…
…cieszę się zdrowiem, wykorzystuję chwilę…
…dzień jak co dzień…
(translation)
Hello guys, but what are you asking about?
For me, it's another day on the streets
Although times are not so carefree anymore
This area raised me, these are Ursynów districts
Beautiful weather, just like in I raise my head
Then it was, yeah, '98
A day like every day and these climates
And today, how will it be like a few years ago
Heat is pouring from the sky, we have everything we need
Bones hot, cooling drinks
It's only a moment to make a jojo
Music makes time more pleasant plus food straight from the grill
This is how it goes until late
Good coriander just like on my birthday
The middle of summer, a spot near the block
I can see the sun reflecting in the window panes
Hot has power, we have our cold
Patent here into the ground, a few clods to burn
Among the concrete blocks, a summer breeze is dormant
Low pristine blue in the sky today
In the darkness, probably 30 degrees
Mega neighborhood heat which warms up the pavement
That it's soft under our feet, that's how we walk
Or, for a change, we ride scooters
We do what we like
Another frozen brewery in hand
Ursynów area, where Kena Avenue is
However, we prefer to roam around
Mor W.A.
immerses itself in the regional courtyards
Pour from the sky, and we're going like a storm
... unfamiliar areas, shortcuts, I know them by heart ...
... raise my head ...
... it's all from the heart, good stuff turns us on ...
...just like every day...I'm up and running again...
…have questions?
nothing to take, nothing to add...
Hey, man, I raise my head and let the smoke out
The breeze is good, because it is a concrete jungle
Ursynów blocks are all entwined in ivy
When the concrete melts, these backyards turn green
We on the walls, we on the schools, we on benches and junctions
Social life here flourishes with a necropolis
Everyone is fucking hot, everyone is looking for excitement
Unfortunately, often what is good is illegal
Hard, nice, hard, great
In the eyes in five flavors at 20 be by the subway
Some are knocking on the chicken to warm up
Come on, let's break this chorus
In Imielin, where Ursynów's heart is
I raise my head and see the sky over another continent
If it's cloudless, it's just as beautiful everywhere
And, just like every day, I'm on the move again, not like an ordinary passerby
Although 10 years older, it doesn't change much
Only certain priorities and certain events
And, instead of a sports field, we are also separated by an ocean
You will no longer meet me on the stairs under the furniture on this sunny day
I walk with my daughter along suburban alleys
So much is behind us, although I have a wonderful life, sometimes I live in memories
Although I have a wonderful wife, I often miss my homies
But I know we'll meet soon
In our area between our blocks
…day like everyday…
There's nothing like a relaxing day to greet
Spend it on the streets, whiz around the districts
There is no like going around the fields
In their surroundings with familiar faces
100% legitimate source of our knowledge
It never dries out like oligocene
This is our music on our streets
I raise my head, I love to breathe here
In the nearby windows, a Polish note is rumbling
It can be heard well, we are proud of it
Never forget afternoons in the square
Nor about evenings on those enchanted ones
Territories Z.I.P. Territories, Mor W. A
Let the eternal glory guide us
...in Warsaw it will be hot, it will be 40 degrees...
…day like everyday…
...this gives me satisfaction, relaxation...
…day like everyday…
…I enjoy my health, I use the moment…
…day like everyday…
Translation rating: 5/5 | Votes: 1

Song tags: #Unosze Glowe 2


Share the translation of the song:

Write what you think about the lyrics!

Other songs of the artist:

NameYear
Dla Wlasnego Dobra ft. Wigor Mor W.A., Łyskacz, Peper 2005
Ten Swiat ft. Wigor Mor W.A., Łyskacz, Felipe 2005
Na Polu Chwaly ft. Wigor Mor W.A., Łyskacz, Felipe 2005
Czysty Doping ft. Wigor Mor W.A., Łyskacz, Peper 2005
Ironia Losu ft. Wigor Mor W.A., Łyskacz, Peper 2005
Czynnik Propaganda ft. PONO, Peper, Mieron 2005
Zle I Dobre ft. Wigor Mor W.A., Łyskacz, Peper 2005
Co Nas Motywuje ft. Wigor Mor W.A., Łyskacz, Peper 2005
W Jednej Sekundzie ft. Wigor Mor W.A., Peper 2005
Zyc Nie Umierac ! ft. Wigor Mor W.A., Łyskacz, Peper 2005
Wiara naszą siłą ft. Wigor Mor W.A., Juras, Peper 2007
Pozyjemy, Zobaczymy ft. Peper 2005
Hermetyk ft. Wigor Mor W.A., Łyskacz, Peper 2005
Zdrowe Zmysly ft. Wigor Mor W.A., Łyskacz, Juras 2005
Jestem tym kim jestem ft. Wigor Mor W.A., Łyskacz, Peper 2007
Bez pośpiechu ft. Wigor Mor W.A., SKUBAS, Peper 2007
Kredyt zaufania ft. Wigor Mor W.A., Peper 2007
Świat nadaje s.o.s. ft. Wigor Mor W.A., Peper 2007
B.S.N.T. ft. Wigor Mor W.A., Łyskacz, Peper 2005
Tylko takie drzewo mocne ft. Wigor Mor W.A., Łyskacz, Peper 2007