Song information On this page you can find the lyrics of the song Miasto gwiazd, artist - Eldo. Album song Nie pytaj o nią, in the genre Рэп и хип-хоп
Date of issue: 31.12.2007
Record label: MYMUSIC GROUP
Song language: Polish
Miasto gwiazd(original) |
Śródmieście budzi się z rykiem klaksonów |
Drzwi i winda, przycisk domofonu |
Smak smogu, wczoraj miałem sen piękny tak |
Że dzień zasłużył by odwiedzić łazienki |
I miasta dźwięki w jednych rodzą fobię |
A inni w chaosie odnaleźli harmonię |
Szkło i beton, światła i neony |
Obok lansu, syf obok nór — salony |
Szklane domy z marzeń tych co tu wpadli |
Na chwilę by zarobić, zostali w tym wirze |
Gwiazd bliżej, wystarczy zwiedzić kluby |
Te gdzie na barze zostawisz grube sumy |
Tłumy kobiet jak ze snu, w którym jesteś księciem |
Wysiadasz z nimi z fury |
Limitem chmury, kupują bzdury |
A to co lśni niewiele jest warte z reguły |
Dziwne układy, świat zazdrości |
O dziwo twoje imię jest na liście gości |
Pościg do marmurów w wielkim domu |
Świata gwiazd nie wychodząc z salonu |
(Żyję w mieście gwiazd) |
Każdy chodnik to wybieg |
Na imprezy jeździsz w limuzynie |
Korzystaj, bo sława kiedyś minie |
A na razie wszyscy wiedzą jak masz na imię |
Żyję w świecie gwiazd, nie tych z rankingu |
Kupili rynku na kolumbijskim dopingu |
Świat jest tyglem, wielką kuźnią pomysłów |
Życie mija z beaglem pośród wolnych umysłów |
Gwiazdy miast to imiona na murach |
Artyści, dla których kompromis to bzdura |
Galerią są drzwi w brudnych Ikarusach |
Poezją rap, którego podwórka chcą słuchać |
To ulice po których chodziły legendy |
Od Wiecha, Tyrmanda, Brychczego do Deyny |
Tysiące bezimiennych wymienione później jednym tchem |
Masy boisk z osiedli |
Łobuziaki, które miały siłę poukładać |
I ogarnąć się, gdy nowe życie się pojawia |
Kobieta, która sama z wszystkim się zmaga |
To zbyt zwykłe by bić dla niej brawa |
Gwiazdy, nie zobaczysz ich w reklamach |
Ich czerwony dywan często jest w plamach |
Bez sztucznego śmiechu i udawanego płaczu |
Akcja, ale bez kamery i make-up'u |
(Żyję w mieście gwiazd) |
(Żyję w mieście gwiazd) |
(translation) |
Downtown wakes up with the roar of horns |
Door and elevator, intercom button |
The taste of smog, yesterday I had a beautiful dream yes |
That the day deserved to visit the bathrooms |
And in some cities, sounds give rise to a phobia |
And others found harmony in the chaos |
Glass and concrete, lights and neon lights |
Next to the lance, muck next to the burrows - salons |
Glass houses from the dreams of those who came here |
They stayed in this vortex for a while to earn |
Closer to the stars, just visit the clubs |
Those where you leave big sums on the bar |
Crowds of women from a dream in which you are a prince |
You get out of the cart with them |
Under the cloud, they buy crap |
And what is shining is usually of little value |
Strange deals, a world of jealousy |
Amazingly, your name is on the guest list |
The chase to marbles in the big house |
The world of stars without leaving the salon |
(I live in a city of stars) |
Every sidewalk is a catwalk |
You go to parties in a limo |
Use it, because the fame will someday pass |
By now, everyone knows your name |
I live in a world of stars, not those in the rankings |
They bought the market on Colombian doping |
The world is a melting pot, a great source of ideas |
Life goes by with a beagle in the midst of free minds |
The stars of the cities are the names on the walls |
Artists for whom compromise is nonsense |
The gallery is a door in dirty Ikarus |
Rap poetry that the backyards want to listen to |
These are streets where legends walked |
From Wiech, Tyrmand, Brychczy to Deyna |
Thousands of nameless people listed later in one breath |
The masses of pitches from housing estates |
Rogues who had the strength to put together |
And embrace yourself when a new life arises |
A woman who struggles with everything herself |
It's too usual for her to applaud |
Celebrities, you won't see them in commercials |
Their red carpet is often stained |
No fake laughter or mock crying |
Action, but no camera or make-up |
(I live in a city of stars) |
(I live in a city of stars) |