Song information On this page you can find the lyrics of the song Kwietne wojny, artist - Eldo. Album song Chi, in the genre Рэп и хип-хоп
Date of issue: 31.12.2013
Record label: MYMUSIC GROUP
Song language: Polish
Kwietne wojny(original) |
Nie znam, ponoć żyje na wolno i zrywa boki |
Rozwalił się jak basza i znów pewnie popił |
Znów nie przeprasza i znów ma fajne skoki |
Zapraszam, polecam szranki i konkury słowne |
Trochę kultury, bo Hegemon nigdy nie wybacza |
Męskie rap-feministki biją się o rap-parytet |
Numer jeden priorytet — synek nagraj płytę |
Pilny bądź, pilnuj końca swego nosa |
Jak odejdziesz kiedyś z rapu, zostaw mu solidny posag |
Jak wielu z nas, jak wielu, których znasz |
I w aucie czy w hotelu na słuchawkach ich słuchasz |
Złota Era dała nam frajdę - być jej rówieśnikiem |
Chociaż w klubach łatwo było o granda |
Na ulicy «czego kurwa słuchasz!?» |
Kiedy podnosili gardę, to lała się jucha, bywa |
WWA tak już ma, gorące łby, czyste serducha |
Wierne diabły, które czasem zerwą się z łańcucha |
Muka, była spoko, wszystko na śmiechy |
To jest rap, nie tortura, choć umiem wstrzymać wam oddechy |
Myślisz, że emerytuta? |
Pudło! |
Chyba śnisz |
Stawiasz mur, to akurat jestem najlepszy; |
Leszek Pisz |
Jesteśmy generacją, nie jest nam wszystko jedno |
Jeśli przyniosłeś tu agresję, wyjdź na zewnątrz |
Bądź pewny i kreacje Valentino bledną |
Wierni rymom, wciąż dosadnie, prosto w sedno |
Władcy serc już od dwóch pokoleń |
Żadni władcy dusz, tu każdy pracuje na swoje |
Berek, dogonić chcą nas te pieski młode |
Chcieli wskoczyć na podium, lepiej skocz mi po wodę |
Cała rapgra uśmiechnięta i przemiła |
A za kulisami każdy myje ręce jak Piłat |
Nagrywamy hity podobno dla żartów |
Pokaż cycki, skandal — pięć milionów lajków |
Niska ta rap-stratosfera, ten mój i twój rap |
Nowa afera, jakiś typ zgubił boom bap |
Jakiś typ go znajdzie i tak to mija |
To życie, w którym ciężko znaleźć przyjaźń za majkiem |
A bilans dnia często w szwach się rozłazi |
Wiecznie ostro i gęsto — takie życie, co poradzisz? |
Z fartem, a troski odłożone na później |
I do zobaczenia w trasie, gdzieś miesiąc przed grudniem |
(translation) |
I don't know, apparently he lives freely and tears his sides off |
He broke down like a pasha and he must have drank again |
Again he doesn't apologize and has nice jumps again |
I invite you, I recommend competitions and verbal competitions |
A bit of culture, because Hegemon never forgives |
Male rap-feminists fight for rap-parity |
Number one priority - my son, make a record |
Be diligent, take care of the tip of your nose |
When you quit rap someday, leave him a solid dowry |
How many of us, how many you know |
And in the car or in the hotel, you listen to them on the headphones |
The Golden Age gave us fun - to be its peer |
Although in clubs it was easy to get big |
In the street "what the fuck are you listening to !?" |
When they raised their guard, the sauce poured, it happens |
WWA already has it, hot heads, clean hearts |
Faithful devils that will break their chains sometimes |
Muka, she was cool, all for laughs |
This is rap, not torture, although I can hold your breath |
You think retired? |
Box! |
Are you kidding me |
You put up a wall, then I'm the best; |
Leszek Pisz |
We are a generation, we do not care |
If you brought aggression here, go outside |
Rest assured, Valentino's creations pale |
True to the rhymes, still blunt, straight to the point |
Lords of hearts for two generations |
No lords of souls, everyone works for their own here |
Berek, these young dogs want to catch up with us |
They wanted to jump on the podium, better jump for me |
The whole rapgame is smiling and kind |
And behind the scenes, everyone washes their hands like Pilate |
We record hits supposedly for jokes |
Show your tits, scandal - five million likes |
This low rap-stratosphere, this rap of mine and yours |
New scandal, some type lost the boom bap |
Some type will find him and pass it by |
It's a life where it's hard to find friendship behind Majka |
And the balance sheet of the day often falls apart at the seams |
Forever sharp and thick - this is life, what can you do? |
With luck, and worries postponed |
And I'll see you on the road about a month before December |