Song information On this page you can find the lyrics of the song Granice, artist - Eldo. Album song Nie pytaj o nią, in the genre Рэп и хип-хоп
Date of issue: 31.12.2007
Record label: MYMUSIC GROUP
Song language: Polish
Granice(original) |
Mówią: «możesz wszystko», więc głowę mam spokojną |
Może Ty, ja wiem, że czegoś mi nie wolno |
Mówią: «to się opłaca, więc skąd skrupuły» |
Ja wole wiedzieć co warto, niezależnie od sumy |
Niezależnie od dumy, reperkusji i skutków |
Nawet, gdy uwodzi głupców i idą za czymś tłumy |
Mówią: «prać brudy należy w wąskim gronie, za kurtyną» |
Ale cóż i tak masz brudne dłonie |
Stoję, nic więcej i nic mniej niż człowiek |
Z każdą wadą i zaletą gotów konsekwencje ponieść |
Stanąć w obronie lub uderzyć pierwszy, milczeć |
Lub wziąć pióro i pisać trudne wersy |
I nawet jeśli milczę, gdy trzeba krzyczeć |
Nawet kiedy krzyczę, gdy powinienem milczeć |
Sumienie da mi znać, popiół mam zawsze przy sobie |
I nie musisz mi pomagać, sam wysypię go na głowę |
To tylko krok, by granice przekroczyć |
Spuścić wzrok, nie patrzeć w oczy |
Przeszłość oddzielić grubą kreską |
Lecz może zdążę ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią |
To tylko krok, by pomyśleć i się cofnąć |
Zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć |
Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku |
Bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój |
Nie chcę decydować o tym co uważasz za słuszne |
Lecz dlaczego tylko ja mam uważać? |
Kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze |
Ale cóż wiem co myślę, nie na wszystko się zgodzę |
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań |
W życiu nie chodzi o to, by sympatię zdobywać |
Więc czasem ktoś zarzuci Ci egoizm i co z tego? |
Masz wszelkie prawo do tego, by się bronić |
To boli, kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie |
I trudno, tak musiało być, nie mam złudzeń |
Nie mam pretensji, nie czuję nienawiści |
I wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści |
Mszczą się słabi, nawiedzeni chcą Cię zbawić |
Czasami duma nie pozwala spraw naprawić |
Cóż, czasem granice ktoś przekracza |
A w życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca |
To tylko krok, by granice przekroczyć |
Spuścić wzrok, nie patrzeć w oczy |
Przeszłość oddzielić grubą kreską |
Lecz może zdążę ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią |
To tylko krok, by pomyśleć i się cofnąć |
Zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć |
Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku |
Bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój |
Tak wiele ocen wystawionych zbyt pochopnie |
Wiele decyzji podjętych zbyt gwałtownie |
Wracały do mnie, dlatego dziś biję się z sobą jedynie |
A w życiu innych stoję obok |
Czasem możemy nie znać czyjejś motywacji do czynu |
I oddalamy się od racji obierając zły azymut |
Słowo do wszystkich depozytariuszy prawdy |
Przyjdzie dzień, kiedy los to właśnie z Was zadrwi |
Jeśli nie znasz warunków fakty są Ci obce |
Jakbyś mieszkał na księżycu i chciał mówić coś o Polsce |
Czasem kompleksy biorą górę nad rozsądkiem |
Ale Twoje porażki z sobą, to nie jest mój problem |
Kiedyś za wszystko w życiu sam odpowiem |
Nikt mniej i nikt więcej, po prostu człowiek |
Gdzie jest granica co wolno i co warto, szukam |
A każdy krok jest dla mnie w życiu niespodzianką |
To tylko krok, by granice przekroczyć |
Spuścić wzrok, nie patrzeć w oczy |
Przeszłość oddzielić grubą kreską |
Lecz może zdążę ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią |
To tylko krok, by pomyśleć i się cofnąć |
Zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć |
Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku |
Bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój |
(translation) |
They say: "you can do anything", so I have peace of mind |
Maybe you, I know that I am not allowed to do something |
They say: "it pays off, so why scruples?" |
I prefer to know what's worth, regardless of the sum |
Regardless of pride, repercussions and consequences |
Even when it seduces fools and crowds follow |
They say: "you should wash your dirty clothes in a narrow group, behind the curtain" |
But well, your hands are dirty anyway |
I stand, nothing more and nothing less than a human |
With every advantage and disadvantage, he is ready to bear the consequences |
Stand up or strike first, keep silence |
Or take a pen and write difficult lines |
And even if I am silent when it is necessary to shout |
Even when I scream when I should be silent |
My conscience will let me know, the ashes are always with me |
And you don't have to help me, I'll throw it on my head myself |
It is just a step to overcome the boundaries |
Look down, don't look in the eyes |
Separate the past with a thick line |
But maybe I can arrange everything before I die |
It's just a step to think and step back |
Keep a word in your throat that might touch someone |
Sometimes you can't let go and stand aside |
Because there are things much more important in life than peace |
I don't want to decide what you think is right |
But why should only I be careful? |
Quarrels have destroyed many relationships on my way |
But I know what I think, I will not agree to everything |
I'm not going to live up to anyone's expectations |
Life is not about gaining sympathy |
So sometimes someone accuses you of selfishness and so what? |
You have every right to defend yourself |
It hurts, once close, now strangers |
And it had to be that way, I have no illusions |
I have no grudge, I do not feel hate |
And all the best, I am not a stranger to the taste of envy |
The weak take their revenge, the haunted want to save you |
Sometimes pride doesn't fix things |
Well, sometimes someone breaks the line |
And there are no returns in life, time never turns back |
It is just a step to overcome the boundaries |
Look down, don't look in the eyes |
Separate the past with a thick line |
But maybe I can arrange everything before I die |
It's just a step to think and step back |
Keep a word in your throat that might touch someone |
Sometimes you can't let go and stand aside |
Because there are things much more important in life than peace |
So many ratings given too hastily |
Many decisions made too abruptly |
They kept coming back to me, so today I only fight myself |
And in the lives of others, I stand next to me |
Sometimes we may not know someone's motivation to act |
And we move away from the point of view, choosing the wrong azimuth |
A word to all depositories of truth |
The day will come when fate will mock you |
If you don't know the terms, the facts are alien to you |
As if you live on the moon and want to say something about Poland |
Sometimes the complexes take precedence over reason |
But your failures with yourself are not my problem |
Someday I will answer for everything in my life |
Nobody less and nobody more, just human |
Where is the limit of what is allowed and what is worth looking for |
And every step in my life is a surprise |
It is just a step to overcome the boundaries |
Look down, don't look in the eyes |
Separate the past with a thick line |
But maybe I can arrange everything before I die |
It's just a step to think and step back |
Keep a word in your throat that might touch someone |
Sometimes you can't let go and stand aside |
Because there are things much more important in life than peace |