Lyrics of Diler - Jeden Osiem L

Diler - Jeden Osiem L
Song information On this page you can find the lyrics of the song Diler, artist - Jeden Osiem L. Album song deKada, in the genre Поп
Date of issue: 31.12.2013
Record label: REGIORECORDS
Song language: Polish

Diler

(original)
Ja jestem słów dilerem, opychanie ich mym celem
Grupę w której działam prasa zwykła nazywać kartelem
Jestem słów szmuglerem, zwykłych zwrotów eksporterem
Nieskończone źródło głowa, w niej ważę, mierzę, dzielę
Jestem pasjonatem, swojej branży wielbicielem
Generacja szarej strefy, jestem jej przedstawicielem
Jestem, później znikam, patrz, liryczna bomba tyka
Zegar nastawiony, czeka tylko na znak zapalnika
Gówna nie dotykam, jara mnie rymów technika
Pozbawione sensu zdania szybko wrzucam do śmietnika
Nokaut przeciwnika, pędzę ja, reszta kuśtyka
Uzależniam cały naród, rozprowadzam po głośnikach
Rym mój plus muzyka duszę słuchacza przenika
Opór nie jest przewidziany podpowiada mi logika
Widzę po wynikach, że opłaca się praktyka
Pakowane do pudełek, towar z półek sklepów znika
Masz to, bierz to, sprawdź to właśnie teraz
Włącz to, podgłoś, ciszę zamknij w kierat
Dźwiękiem karm tych co nie wiedzą jak wybierać
Membran ruch niech twoje ciało sponiewiera
Ja jestem gry liderem, twym najlepszym przyjacielem
Bez skrupułów kruszę schemat, mi podobnych jest niewiele
Jestem desperatem, zaplecionym liter batem
Tych po mojej stronie wielbię, dla zawistnych jestem katem
Jestem jak fabryka co lubuje się w wynikach
Na paletach grzeję tracki zanim trafią do głośnika
Potem jak z czajnika, w którym grzeje się muzyka
Para bucha po sam sufit, w parze znika wnet publika
Masz tu zawodnika co namiętnie w temat wnika
Aerobik na parkiecie, parkiet nieba już dotyka
Seria bez tłumika znów przerywa ciszę, wzdycham
Popyt na mój towar rośnie, cały kraj już nim oddycha
To jak kość Rubika z modą wieczną polemika
Niekończąca się opowieść która z czasem nie zanika
To jak show magika, w kapeluszu królik znika
Na pytanie jak to zrobił odpowiada — lat praktyka
Ja jestem koneserem, zapełnionym słów klaserem
Z przyjemnością na mych kontach witam sumy z szóstym zerem
Jestem trend seterem, stoję za biznesu sterem
Nie do pokonania graczem, doskonałym kusicielem
Jestem akrobatą, wygłuszonym akumatą
Karkołomne ewolucje rusza rynku penetrator
To jak hator, hator, ósmy cud w gorące lato
Nie do zatrzymania żołnierz jak liryczny terminator
Popatrz, chłonę branżę, kojarz dźwięki te z melanżem
Zanim inni zaczną myśleć ja tu przejmę całą transzę
Potem plany dalsze opanować tej gry planszę
Po kolei każde pole zdobyć pełnym siły marzeń
Widzisz, wszystko jasne, ja tu będę reszta zgaśnie
Z monopolem na rozrywkę w ręce swe z zachwytu klasnę
Oto chodzi właśnie, ludzie chłoną to jak baśnie
Świeży towar co powstaje na Lotników 18
(translation)
I am the words dealer, stuffing them my goal
The group in which I operate is known as a cartel by the press
I am a smuggler, the usual exporter phrases
Infinite source of the head, in it I weigh, measure, divide
I am passionate and an admirer of my industry
Gray market generation, I am its representative
I am, then I disappear, look, the lyrical bomb is ticking
The clock is set, waiting only for the fuse mark
I don't touch shit, I get the rhymes of a technician
I quickly throw the meaningless sentences into the trash
Opponent's knockout, I'm rushing, the rest are limping
I addict the whole nation, I distribute it through the speakers
My rhyme plus music permeates the soul of the listener
Logic tells me that resistance is not foreseen
I can see from the results that the practice pays off
Packed in boxes, the merchandise disappears from the shelves
Got it, get it, check it out right now
Turn it on, turn it up, shut the silence into the treadmill
Feed those who don't know how to choose with the sound
Membrane movement let your body hurt you
I am the game leader, your best friend
I crumble the scheme without scruples, there are few like me
I am desperate, a whip braided letters
I adore those on my side, for those who are jealous I am an executioner
I am like a factory and I like the results
I heat tracks on pallets before they reach the loudspeaker
Then like a kettle with music in it
Steam blows to the ceiling, and the audience vanishes
You have a player here who passionately enters the subject
Aerobics on the dance floor, the sky is already touching the dance floor
The series without a muffler breaks the silence again, I sigh
Demand for my goods is growing, the whole country is already breathing it
It's like Rubik's bone with the fashion of eternal polemics
A never ending story that never fades away
It's like a magician's show, in a hat the rabbit disappears
When asked how he did it, he answered - years of practice
I am a connoisseur, a stamp filled with words
I am pleased to welcome sums with a sixth zero on my accounts
I am a trend setter, I am in charge of the business
An insurmountable player, a perfect tempter
I am an acrobat, a muffled akumata
Breakneck evolutions moves the market penetrator
It's like hator, hator, eighth wonder in a hot summer
An unstoppable soldier like a lyrical terminator
Look, I absorb the industry, associate these sounds with melange
Before others start to think, I will take over the entire tranche here
Then plans to further master this board game
Take each field in turn full of dream power
You see, everything is clear, I will be here, the rest will go out
With a monopoly on entertainment, his classy delight in his hands
That's it, people absorb it like fairy tales
Fresh goods that are made at Lotników 18
Translation rating: 5/5 | Votes: 1

Share the translation of the song:

Write what you think about the lyrics!

Other songs of the artist:

NameYear
Jak zapomnieć 2011
Jest Tak ft. JedenOsiemL 2013
Kiedyś było inaczej 2011
Pytam Kiedy ft. JedenOsiemL 2013
Za Szybą ft. JedenOsiemL 2013
Smak Zwycięstwa ft. JedenOsiemL 2013
Kręć Mnie 2013
Powodzenia 2013
Nadszedł Czas 2013
Auto 2013
Sierpniowy Wieczór 2013
Wierzyłem Tak 2013
Dotykamy nieba 2006
Historie pewnych znajomości 2006
Na zawsze 2006
Być kimś więcej 2006
Być kimś więcej preludium 2006
Kilka chwil 2006
Znów To Mam 2013
Czasem tak bywa 2011

Artist lyrics: Jeden Osiem L