Lyrics of Powinnaś? - The Returners, Eldo

Powinnaś? - The Returners, Eldo
Song information On this page you can find the lyrics of the song Powinnaś?, artist - The Returners. Album song Zapiski z 1001 Nocy, in the genre Иностранный рэп и хип-хоп
Date of issue: 31.12.2009
Record label: MYMUSIC GROUP
Song language: Polish

Powinnaś?

(original)
Największy skarb to Twoja autonomia
Twoja myśli niezależność, pomysłów symfonia
Mózgów polifonia i wtedy ma to sens
To jeden wers, a mógłbym pisać takie co dnia
I dobrze wiesz, bo znasz swą siłę na wylot
Co by świat ci nie zrobił, tam zawsze będzie się paliło
Posłuchaj, mam trochę myśli, chcesz słuchać?
Pierwsze czego nie chcę, to do czegokolwiek zmuszać
Czasem dżentelmen, ale widzisz sama
Że to raczej warszawski Antek kontra fest dama
To jak sztama, na dzisiejszą noc nie miej boja
Wisła, spacer, pozwolisz mi wybrać trasę?
(To jak?)
Wiele słów, tematów autonomia
Kilka godzin pod księżycem, mózgów polifonia
Osobowość i symfonia i wtedy ma to sens
A co powinnaś - ty najlepiej sama wiesz
Chcesz, sprawdź mnie, mały test na zaufanie
Chodź ze mną na chwilę, ty to moje postrzeganie
Chcesz, zasłoń mi oczy, ja będę szedł jak ślepiec
A co powinnaś to ty już wiesz to najlepiej
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku
I mówię szczerze — nie wiem co miałbym wybrać
Ale nie ma różnicy, bo po tej nocy zbyt bliska
To tylko słowa, możesz brać mnie na dystans
Ale zobacz, po drugie nie chcę chwili wykorzystać
A słowa to ja, nie chcę sprzedawać pomysłów
Nie karmię twoich potrzeb, stoję nagi pośród tych słów
Twoje policzki tak się śmieją, oczy, nos, skóra
Ja wiem, że czas i miejsce to bzdura
Kiedykolwiek w czasie i przestrzeni ze mną
Jeśli chcesz, a co powinnaś wiesz na pewno
Słyszę te bzdury na orbicie twoich myśli
Chamstwo bez kultury, paw z gołą dupą nie błyszczy
Raz — tyle razy można zrobić bzdurę
Można, ale najchętniej to już żegnałbym kulturę
Twoja godność, moja pasja i narkotyk
Wiem jesteś silna, ale świętością jest dotyk
Ja jestem obok, kłopoty won, bądź sobą
Jedno czego chcę, co powinnaś - mieć świadomość
Mieć pewność o tym, czego potrzebujesz
W łóżku, przy stole, w sercu i w rozumie
W tłumie i sama, potrzebna i niechciana
W czasoprzestrzeni ja dla ciebie, ja dla nas
Ja, ważne przez konwencję i formę
To nie autoreklama, wiem że ja to problem
Bo widzisz, jeśli te słowa mają znaczenie
Mamy nas pod skórą, a w lustrze widzę nas, nie siebie
(translation)
The greatest treasure is your autonomy
Your thoughts, independence, symphony ideas
Brain polyphony and then it makes sense
It's one line, and I could write them every day
And you know it well because you know your strength inside out
Whatever the world does to you, it will always be burning there
Listen, I have a little thought, do you want to listen?
The first thing I don't want to do is force anything
Sometimes a gentleman, but you can see for yourself
That it was rather Antek vs Fest lady from Warsaw
It's like a barrage, don't be afraid for tonight
Vistula, walk, will you let me choose the route?
(That's how?)
Many words, topics of autonomy
A few hours under the moon, the brain's polyphony
Personality and symphony and then it makes sense
And what should you do - you know best yourself
You want check me out, a little confidence test
Come with me for a moment, you are my perception
You want to cover my eyes, I'll walk like a blind man
And what you should, you already know it best
Ordinary night spent in your brain
Foreign bodies, mentally naked together in bed
And I'm honest - I don't know what to choose
But it makes no difference, too close after tonight
It's just words, you can take me at a distance
But see, secondly, I don't want to take advantage of the moment
And the words are me, I don't want to sell ideas
I do not feed your needs, I stand naked in these words
Your cheeks are laughing like that, eyes, nose, skin
I know time and place are nonsense
Anytime in time and space with me
If you want and what you should know for sure
I hear this crap in the orbit of your thoughts
Rude without culture, a peacock with a bare ass does not shine
Once - this is how many times you can make nonsense
You can, but I'd like to say goodbye to culture
Your dignity, my passion and drug
I know you are strong, but touch is sacred
I'm here, get in trouble, be yourself
One thing I want, what you should be aware of
Be confident about what you need
In bed, at the table, in the heart and in understanding
In the crowd and alone, needed and unwanted
In space-time me for you, me for us
Me, important by convention and form
It's not a self-advertisement, I know it's a problem
Because you can see if these words matter
We are under the skin, and in the mirror I see us, not myself
Translation rating: 5/5 | Votes: 1

Share the translation of the song:

Write what you think about the lyrics!

Other songs of the artist:

NameYear
Ain't Trippin ft. The Returners, Ghettosocks, Timbuktu 2009
Gotów na bitwę? ft. Dizkret, Pezet 2014
Stres 2014
X-Wing 2014
Nie byłem orłem z geografii ft. Eldo 2017
Wanabeez 2014
Nie Znasz Wad ft. The Returners 2022
Elpresidente 2014
Opowieść o tym, co tu dzieje się naprawdę 2014
Pamiętam jak… ft. Echo 2014
Rymów konstruktor 2014
Kraina niedzielnych bohaterów ft. The Returners 2019
Te słowa ft. DJ Twister 2014
Inny niż Wy 2014
Do zoba ft. The Returners 2016
2/10 ft. The Returners, Gruby Mielzky 2022
Numerki ft. Sokół 2014
Dzieciństwo 2006
Przylądek milczenia 2013
Krew pot sperma i łzy 2006

Artist lyrics: The Returners
Artist lyrics: Eldo