Lyrics Nasze życie - Duże Pe & Igs & DJ Spox, Mezo

Nasze życie - Duże Pe & Igs & DJ Spox, Mezo
Song information On this page you can find the lyrics of the song Nasze życie, artist - Duże Pe & Igs & DJ Spox
Date of issue: 31.12.2003
Song language: Polish

Nasze życie

My robimy to tak i nie pytaj mnie dlaczego
Robimy to tak i nic Wam do tego
Robimy to tak i nie pytaj mnie dlaczego
Jazda, bo mam co trzeba, czyli talent i fart
Młoda gwiazda jak Rafael Van Der Vaart
Wiesz to, niezależny niczym Jean-Paul Sartre
Z resztą, chcesz to weź mi oceń sam ten start
Mam ten dar, kiedy nawijam wam się podoba
Pan Duże Pe, yo, ja znam się na słowach
Chowam bon moty wybuchowe jak trotyl
Rym to ma miłość, miłość, narkotyk
Szybki jak pocisk, młody Bobby Fisher
Gdy dam te strofy, zaraz zrobi się ciszej
Widzicie, nie macie tutaj szans jak Spassky
Wasz rym to pinczer, a nasz rym to mastiff
Gwiazdki, może wam to da do myślenia
Znasz ich, słabi emce, pa, do widzenia
Niesie mnie wena, nie ma we mnie obawy
Ha, olewam schemat, te braggi mogą zabić
Hip-hop to nasze życie, ale nie wiedzieć czemu
Wielu się nie podoba, że robimy to po swojemu
Nie mów mi jak mam grać, bo przecież
Sam chyba wiem to najlepiej
Ty jesteś stróżem ładu, tworzysz przedmurze rapu
Ja hip-hopowo niepoprawny, niestrawny dla whacków
Bo z Duże Pe, burzę te stereo-typy
Chociaż znajdzie się niejeden krytyk
Gdy ty narzekasz, ja tekst piszę
Zmieniam się wraz z życiem jak Joschka Fisher
Wiesz, jaram się Kool Keithem, Full Clipem
Lecz, jeśli będę chciał będę samym Will Smithem
Więc nie pierdol mi o byciu sobą, o głowie z sodą
O tym, że jestem jak DJ Bobo
Żeby mnie skumać, musisz mieć intelekt lub dystans
Nie broń się przed postępem jak luddysta
Hiphopowy purysta, spójrz w lustro
Ej, jesteś brzydszy niż Chruszczow
Brzydszy niż Gollum, bo przesuwając podziemia włazy
Skrycie marzysz o pierścieniu władzy
Hip-hop to nasze życie, ale nie wiedzieć czemu
Wielu się nie podoba, że robimy to po swojemu
Nie mów mi jak mam grać, bo przecież
Sam chyba wiem to najlepiej
Moje teksty to rymów burze nad bitu trasą
Więc nawet kiedy świeci słońce weź parasol
Ja to emce, ja to młody poeta
Nie jestem typem kota, który robi to nie tak
Bo, etap po etapie łapię poziom
I nie daję się zajechać życia prozą
A co do porażek, ja wolę masę zwycięstw
Duże Pe, (Mezo), hip hop to nasze życie
Miejski mainstream doprowadzi do klęski kiepskich
Podkład skołuj i daj dobry rap albo pokład szoruj
Liryczna szablą niszczymy szablon
Chwytamy za broń, by tępić tych
Co nie mają za grosz talentu
A lamentują wściekle
Mezo to ten co nie używa przekleństw
Dlatego tak go dużo na listach
Pamiętaj, jesteś tak dobry jak twój ostatni freestyle
My robimy to tak i nie pytaj mnie dlaczego
Robimy to tak i nic Wam do tego
Robimy to tak i nie pytaj mnie dlaczego
Yo, dedykujemy to tym wszystkim ideałom
Tym, którzy mają do nas jakieś halo
Chcecie wojny na wolnym, śmiało!

Share lyrics:

Write what you think about the lyrics!

Other songs of the artist:

NameYear
Kochaj albo giń 2010
Vita Activa 2010
Żyć inaczej 2010
Kredyty 2008
Zabrać Cię gdzieś 2008
Herezje 2008
Spowiedź 2008
Słowo ma moc 2008
Tuż za tobą 2008
Po robocie 2008
Złożoności rzeczywistości 2008
Jedno spojrzenie 2008
Destrukcja 2008
Wolny 2008
Taki robię rap ft. TABB 2004
Może Ty? 2002
Wodzu,prowadź! 2002
Zbych 2002
Mikrofonu muszkieter 2002
Ekstradyska 2002

Artist lyrics: Mezo