Song information On this page you can find the lyrics of the song Wyjście, artist - Sarius.
Date of issue: 17.11.2016
Age restrictions: 18+
Song language: Polish
Wyjście(original) |
Limbo, bo jestem czarno biały wszyscy kolorowi |
I choć mnie słychać, nie są to stawiane kroki |
Ciężko mi przychodzi oddychanie w nocy |
Bo jestem dziwny od pierwszej rozmowy |
Limbo, bo nieważna materialna korzyść |
Jak wejdziesz, będziemy wszystko mogli |
To miejsce, jednocześnie znają moje oczy |
Choć nie wiem gdzie jestem, tu każdy jest obcy |
Na ścianach ze świętej komunii pamiątki |
Pytają niezmiennie gdzie są tamci chłopcy |
Na ścianach pamiątki, na ścianach pamiątki |
I odbicia od nich |
Deszcz pada jak słowa, że jesteś kimś dobrym |
Ty patrzysz w swe oczy i widzisz najgorszych |
W obrazach z przeszłości (w obrazach z przeszłości) |
Dziwko nie wariuj, psujesz mi haj mój |
Nie zabijaj mojego vibe’u |
Znów we Wrocławiu wpadłem w złe towarzystwo jak Sarius |
Złe towarzystwo jak Sarius |
Dobrze wiem co o nas mówią i myślą i piszą |
I to zostanie tylko iluzją, finito |
Kto dał prawo głosu tym typom? |
Wisi mi to luźno jak G-shock |
Patrz w moje oczy, suki lubią w nich dzikość |
Lubią w nich to, o czym nigdy nie mówią rodzicom |
A nawet jak mówią to cicho |
Znów całą noc bujam się z moją kliką |
Nie widzimy słońca, schody donikąd, dużo dymu |
Wzrok Hirohito |
Moje demony nie potrafią spać, potrafią banglać |
Jedyne czego im potrzeba to czas, którego mam nadmiar |
Wystarczy, że niebo zabarwia się kolorem nocy |
I skaczą do gardła, wbijają kły, zatruwają mi krew |
Nie mamy o czym rozmawiać, o czym |
Moje demony nie potrafią spać |
Ja nie dzwonię do nich nocą z miasta |
Muszą chodzić na palcach, bo wszelkie głosy |
Zabrała im prawda |
To boli jak bycie w kawałkach przez błazna |
To boli jak bycie w kawałkach u błazna |
Na ile pozwoli mi świat tego zaznać |
Tak długo nie będę już wracał do diabła |
(translation) |
Limbo, because I'm black and white, everyone is colored |
And although I can hear me, these are not steps |
I have a hard time breathing at night |
Because I'm weird from the first conversation |
Limbo, because no material benefit |
If you come in, we'll be able to do everything |
This place know my eyes at the same time |
Although I do not know where I am, everyone is a stranger here |
There are souvenirs on the walls |
They keep asking where the boys are |
There are souvenirs on the walls, souvenirs on the walls |
And reflections from them |
The rain is falling like words that you are someone good |
You look into your eyes and see the worst |
In pictures from the past (in pictures from the past) |
Bitch, don't go crazy, you're spoiling my high |
Don't kill my vibe |
Again in Wrocław, I fell into a bad company like Sarius |
Bad company like Sarius |
I know very well what they say, think and write about us |
And it will only become an illusion, finito |
Who gave these guys the vote? |
It hangs loosely like a G-shock |
Look into my eyes, female dogs like the wild in them |
They like what they never tell their parents about |
And even when they say it softly |
I swing all night with my clique again |
We can't see the sun, stairs to nowhere, lots of smoke |
Hirohito's sight |
My demons can't sleep, they can bang |
All they need is time, which I have excess |
It is enough that the sky turns the color of the night |
And they jump down my throat, stick my fangs in, poison my blood |
We have nothing to talk about, about what |
My demons can't sleep |
I don't call them at night from the city |
They need to tiptoe because of any voices |
The truth took them away |
It hurts like being in pieces by a jester |
It hurts like being in pieces at a jester |
To what extent the world will allow me to experience it |
I won't go back to hell for so long |