Song information On this page you can find the lyrics of the song Pocałunek Śmierci, artist - PIH
Date of issue: 15.01.2017
Song language: Polish
Pocałunek Śmierci(original) |
Wisisz na mikrofonie z wyplutym płucem |
Raz jeszcze twoją dupę ratuje producent |
Nie woła one są twojego rapu symbolem |
Palce pastucha myszki komputerowej |
Historie które nie żyły jąkasz pomału |
Nie uwolnisz za martwych liter rozwodnionych banałów |
Bestseller czy feler zarobisz czy klapa |
Jak pies za ochłapy chodzisz na tylnich łapach |
Skalany jesteś ale może trafisz w gusta |
Ty pedale o przestrzelonych ustach |
Prostytuujesz wersy w eter się puszczają |
Należysz do tych co za gar zupy dupy dają |
Płyty się sprzedają? |
Też mi wielce |
Swoje piersi czujesz nie swoje serce |
Kontraktu więzień karzą więc rób to |
Żałosna do bólu wypchana słomą kukło |
…Jesteś wytworem rynku… |
…Produkt do marketingu… |
…Jak krwawiące… |
…Bezużyteczny… |
…Pocałunek śmierci… |
Narzuconą moralność sprzedajesz jak towar |
Rakotwórcza tkanka zaczyna żerować |
Powołaj się na Boga wiarę masz liczną |
W tym kraju to ma właściwość magiczną |
Na ustach z modlitwą hajsy przytul |
Kołujesz dzieciaki masz kilka słów wytrychów |
Nie rzeczywistość jest matką twoich wierszy |
(translation) |
You're hanging on a microphone with a spit out lung |
Once again, your ass is saved by the producer |
They don't call they are your rap symbol |
Fingers of a computer mouse shepherd |
Stories that didn't live you stutter slowly |
You will not release watered-down platitudes for dead letters |
You will earn a bestseller or a feler or a flop |
Like a dog for scraps, you walk on your hind legs |
You are defiled, but maybe you will hit your tastes |
You fagot with a pierced mouth |
You prostitute the lines into the ether are released |
You belong to those who give a pot of ass soup |
Are the boards selling? |
me too much |
You feel your breasts not your heart |
Prisoners are punished by contract, so do it |
A pitiful effigy stuffed with straw |
…You are a product of the market… |
...Product for marketing... |
…How bleeding… |
…Useless… |
…Kiss of death… |
You sell imposed morality like a commodity |
The cancerous tissue begins to feed |
Refer to God You have a lot of faith |
In this country, it has a magical property |
Hug your hajsy on your lips with a prayer |
You're taxiing kids, you've got a few lockpick words |
Not reality is the mother of your poems |