Song information On this page you can find the lyrics of the song Miłość do Życia, artist - Paluch. Album song Bezgranicznie Oddany, in the genre Рэп и хип-хоп
Date of issue: 09.10.2010
Age restrictions: 18+
Record label: B.O.R
Song language: Polish
Miłość do Życia(original) |
Nie musisz mówić nic, widzę po oczach to |
Chcę tobie pomóc dziś, to jest ostatnia dłoń |
Celujesz prosto w skroń, ale brakuje odwagi |
Czy jeśli zrobisz to, to ktoś pożegna ciebie łzami? |
Nadzieja gaśnie, jak rano światła latarni |
Jutro też jest noc, więc szybko się ogarnij |
Miłość do życia dzisiaj znowu wygrała |
Podaję brzytwę, gdy tonący w miękkie dno się wtapia |
Nie z demonami, tylko z samym sobą runda |
Myślałeś, że znasz siebie, ale walka nie jest równa |
Co nas pobudza, to zwierzęcy instynkt |
Oczyszcza myśli w chwilach krytycznych |
Trzeba to przetrwać i obrócić w siłę |
Wycisnąć jak ze szmaty emocje pozytywne |
Jak żyzną glebę nawilżyć tym umysł |
Jeszcze nie raz będziesz miał powód do dumy, tej |
Miłość do życia często ratuje nas |
Dodaje skrzydeł, kiedy lecisz na kark |
Kolejny raz wyciąga z psychicznego dna |
Pamiętaj ziom, nie znasz godziny, ani dnia, tej |
Wczoraj byś zaprzeczył, dziś chcesz uciec z samochodu |
Gdy nad głową hydrauliczny zgniatacz złomu |
To ty w swym rogu, bezbronny, półnagi |
Mimo, że za dnia w życiu jaja ze stali |
Znów coś się wali, a jak wali się, to wszystko |
Jakby ten scenariusz pisał pierdolony Hitchcock |
Byłeś już blisko, nie mów mi proszę |
Śnieżnobiałe orchidee zdeptałeś w błocie |
Niejeden talent spisany na straty |
Wyciągnięty w porę grabarzowi spod łopaty |
Przeklęte życie, życie błogosławione |
Powtórka z chrztu, tylko w muszli klozetowej |
To cię dobije, czy da wiarę i nadzieję |
Wiem, że szukasz dłonią iskry w popiele |
I mówisz sobie dam radę, chuj z tym, co tam |
Kochasz życie, którym żyjesz, żyjesz życiem, które kochasz |
Kolejny życiowy zawód, kolejna porażka |
Znowu zostałeś sam i nikt niczego nie wyjaśnia |
Kolejny siwy włos i kolejna zmarszczka |
Życie z gracją maluje lata na naszych twarzach |
Co przeżyć jeszcze raz, a czego nie powtarzać |
Ty sam wyznaczasz granicę, której nie przekraczasz |
Spierdoliłeś coś, to czasem lepiej nie naprawiać |
Bo zagojone rany można łatwo rozdrapać |
Życie w cierpieniu, jak niechciana eutanazja |
Słyszysz i myślisz, ale nie masz siły działać |
Swoje sprawy pozałatwiać, samo nic się nie rozwiąże |
Porozmawiaj z nią, milczenie pogłębia problem, tej |
Miłość do życia jest jak toksyczny związek |
Zdradzacie się wzajemnie, wierząc, że będzie dobrze |
I chociaż mówisz, że jest kurwą, to nie oddasz jej za nic |
Ranicie się wzajemnie, ale tak, żeby nie zabić, tej |
(translation) |
You don't have to say anything, I can see it in my eyes |
I want to help you today, this is the last hand |
You aim straight for the temple, but lack the courage |
If you do this, will someone say goodbye to you with tears? |
Hope dies out, like the lights of the lanterns in the morning |
Tomorrow is night too, so get your head fast |
The love of life has won again today |
I hand over the razor as the sinking into the soft bottom blends in |
Not with the demons, but the round with yourself |
You thought you knew yourself, but the fight is not equal |
What stimulates us is an animal instinct |
Clears thoughts in critical moments |
It has to be survived and turned into strength |
Squeeze positive emotions out of a rag |
How to moisten the mind with fertile soil |
You will have reason to be proud more than once, this one |
Love for life often saves us |
Gives wings when you fly to the nape of the neck |
Once again it pulls you from your mental bottom |
Remember dude, you don't know the time or the day this one |
Yesterday you would have denied it, today you want to get out of the car |
When the hydraulic scrap compactor is overhead |
It's you in your corner, defenseless, half-naked |
Despite the fact that during the day in life eggs of steel |
Something collapses again, and when it collapses, that's it |
As if this script was written by fucking Hitchcock |
You've been close now, please don't tell me |
You have trampled snow-white orchids in the mud |
More than one talent written off |
Pulled out in time for a gravedigger from under a shovel |
Cursed life, blessed life |
Baptism revision, toilet bowl only |
It will kill you or give you faith and hope |
I know you are looking for a spark in the ash with your hand |
And you say I'll be fine, fuck what's up |
You love the life you live, you live the life you love |
Another life profession, another failure |
You are alone again and no one explains anything |
Another gray hair and another wrinkle |
Life gracefully paints the years on our faces |
What to experience again and what not to repeat |
You yourself set the limit, which you do not cross |
You fucked up something, sometimes it's better not to fix it |
Because healed wounds can be easily scratched |
A life of suffering like unwanted euthanasia |
You hear and think, but you don't have the strength to act |
Get things done, nothing will solve itself |
Talk to her, silence deepens the problem, this one |
Love for life is like a toxic relationship |
You betray each other believing that it will be okay |
And even though you say she's a whore, you won't give her back for anything |
You hurt each other, but not to kill this one |