Song information On this page you can find the lyrics of the song Szlam, artist - Szpaku. Album song Atypowy, in the genre Рэп и хип-хоп
Date of issue: 19.10.2018
Age restrictions: 18+
Record label: Biuro Ochrony Rapu
Song language: Polish
Szlam(original) |
Jebany szlam ciągle płynie z mojej gęby |
Przewinąłem cały syf, żebyś widział światło w nędzy |
Ciągle męczą pytania po koncercie |
Czy on wisiał na tej klamce, czy tak tylko było w tekście?! |
Kurwa mać nie chcę z wami z jednej wazy! |
Wycierają gębę tamtym numerem, lecz wina po mojej stronie |
Po chuj pchałem to w internet |
Gdybym tak myślał, to nie wierzyłbym w co robię |
Wiem że gdzieś jest jeden człowiek, który myśli w chuj podobnie |
Nie rób byku nic na pokaz, albo jak ludzie wolą |
Bo jak pójdzie coś nie tak, to i oni stąd spierdolą |
Kleptoman procentów, musze zajebać to (wuup) |
Lekarstwo na całe zło |
Tak myślałem do niedawna, odjebałem w chuj maniany |
Ciężko logicznie myśleć, jak wiecznie najebany |
Dla dzieciaków co się duszą w swoim ciele |
Dla marzycieli, którzy żyją w swoim świecie |
Dla tych co błądzą będę autorytetem |
Chociaż nic się nie nauczysz, jak się na czymś nie przejedziesz |
Nie docenisz dobra, póki zło cię nie pochłonie |
Nie docenisz dobrej dupy, póki szmata cię nie kopnie |
Zrobisz jak uważasz, nie bierz słowa za pewnik |
To tylko moja sprawa |
Psy szczekają, bo się bardzo boją burzy |
To Szlam, Szlam! |
Czym jest hejt, jeśli całe życie gruzy? |
To Szlam, Szlam! |
Coś mówili, że nie wyjdziemy na ludzi? |
To Szlam, Szlam! |
Nie chce mi się o skurwieli rąk mych brudzić |
To Szlam, Szlam! |
Działamy na wyobraźnię, jak kącik dla małych dzieci |
Na sali widzeń |
Pytasz jak se radzę, ciągle segreguję śmieci |
Ziomuś, to samo życie |
Suma doświadczeń, skurwysynu, to jest właśnie nasz marketing |
Boję się myśleć |
Co by było z wami, gdybyście też tą drogę przeszli? |
Gdzie byś chciał wisieć? |
I dzisiaj w trochę lepszej furze cały czas ten sam typ |
Ziomek nie nazwę cię tchórzem, ze ścian do łba wjeżdża grzyb |
Realia inne niż to, co pisze rządowa prasa |
I choć nie ma mnie w mediach, to życie gniecie mnie jak prasa |
I tylko money, money, money, sprzedaż wszelkich zasad |
I tylko money, money, money, jakbyś pytał o co kaman |
I tylko siebie mamy, mamy, rodziny swe na barkach |
Nie zapewnisz im przyszłości maczanką w samarkach |
Życie płynie i zbiera żniwa ta posępna flota |
Na masztach, zamiast żagli, wisi każdy dobry chłopak |
Twoja kajuta na pokaz błyszczy jak poranna rosa |
A pod pokładem szlam jak w piwnicy na blokach |
Atypowy to znaczy nie jak wszyscy |
W środku nocy mamy wyostrzone zmysły |
Rapowe wymioty, by duch pozostał czysty |
Dużo brudu w trackach to Szlam, Szlam! |
Psy szczekają, bo się bardzo boją burzy |
To Szlam, Szlam! |
Czym jest hejt, jeśli całe życie gruzy? |
To Szlam, Szlam! |
Coś mówili, że nie wyjdziemy na ludzi? |
To Szlam, Szlam! |
Nie chce mi się o skurwieli rąk mych brudzić |
To Szlam, Szlam! |
On raźno Trupi Koncerz wzniósł! |
I grdykę sztychnął ciachu-ciach |
Tak zmorę ściął, jej głowę wziął… |
I wrócił do dom wspak |
(translation) |
The fucking slime keeps flowing from my mouth |
I rewind all the crap so that you can see the light in misery |
I still get tired of questions after the concert |
Was he hanging on the doorknob, or was it just in the text ?! |
I don't fucking want to be with you from one vase! |
They wipe their face with that number, but the fault is mine |
I was pushing it to the internet for the fuck |
If I had thought that, I wouldn't have believed what I was doing |
I know there's one man out there who thinks alike |
Do not do the bull anything for show, or as people prefer |
Because if something goes wrong, they'll also get the fuck out of here |
Percent kleptomaniac, gotta fuck it (wuup) |
The cure for all evil |
That's what I thought until recently, I fucked up manian shit |
It's hard to think logically when he's always full |
For kids who are suffocating in their bodies |
For dreamers who live in their world |
For those who err, I will be an authority |
At least you won't learn anything if you don't ride something |
You will not appreciate good until evil consumes you |
You won't appreciate a good ass until the rag kicks you |
You do as you see fit, don't take the word for granted |
It's just my business |
Dogs bark because they are very afraid of the storm |
It's Slime, Slime! |
What is hate if my whole life is in ruins? |
It's Slime, Slime! |
Did they say something we're not gonna be human? |
It's Slime, Slime! |
I do not want to get my fucking hands dirty |
It's Slime, Slime! |
We act on the imagination, like a corner for small children |
In the visiting room |
You ask how I advise se, I still sort garbage |
Homie, same life |
Sum of experiences, motherfucker, this is our marketing |
I'm afraid to think |
What would happen to you if you followed this path too? |
Where would you like to hang? |
And today the same type is still in a slightly better cart |
Dude, I will not call you a coward, a mushroom is driving into the head from the walls |
A reality different from what the government press writes |
And although I'm not in the media, life crushes me like the press |
And only money, money, money, sale of any rules |
And only money, money, money, as if you were asking what kaman |
And we only have ourselves, we have our families on our shoulders |
You are not going to give them a future with samarkas |
Life goes on and this somber fleet is reaping its toll |
Every good boy hangs on the masts, instead of sails |
Your cabin glistens like morning dew for the show |
And below the deck there is sludge like in a basement in blocks of flats |
Atypical, that is, not like everyone else |
In the middle of the night, our senses are heightened |
Rap vomiting to keep the spirit clean |
A lot of dirt in the tracks is Sludge, Sludge! |
Dogs bark because they are very afraid of the storm |
It's Slime, Slime! |
What is hate if my whole life is in ruins? |
It's Slime, Slime! |
Did they say something we're not gonna be human? |
It's Slime, Slime! |
I do not want to get my fucking hands dirty |
It's Slime, Slime! |
He briskly erected the Trupi Koncerz! |
And he sniffed his apple pie |
This is how he cut the nightmare, he took her head ... |
And he came back home backwards |