Lyrics of Sram na Media - O.S.T.R., Fenomen, Spinache

Sram na Media - O.S.T.R., Fenomen, Spinache
Song information On this page you can find the lyrics of the song Sram na Media, artist - O.S.T.R.. Album song Tabasko, in the genre Рэп и хип-хоп
Date of issue: 23.06.2002
Age restrictions: 18+
Record label: Asfalt
Song language: Polish

Sram na Media

(original)
Uważam, że telewizja jest świetna
Tyle że jest w niej bardzo dużo smutnych informacji
Nie najlepszych, często wręcz przygnębiających
Więc proponuję, żebyśmy dzisiaj żadnych informacji sobie
Nie przekazywali, tylko chodźmy się napić i już
Kolejny brukowiec pisze, jak w Polsce wygląda hip hop
Zatrudniają specjalistów, wiedzą o rapie wszystko
Medialny bajzel, siedzą, śledzą i wiedzą błyszczą
Mają nas za baranów, którym przypadkiem coś wyszło
Ile można pisać jak rapera rozpoznać?
Jaką ma ideologię, w jak szerokich chodzi spodniach co dnia
Czy pali skręty?
Czy całe życie trzeźwy?
Czy zna patenty na to, by w rapie być niezłym?
Pomyśl, po co mówisz, jak nie jesteś świadomy
Ty widzisz bandę gówniarzy, widocznie jesteś niewidomy
Weź to zostaw, zanim napiszesz kodeks rapowca
Nieważne co byś zrobił, i tak to będzie marna opcja
Proste?
posłuchaj, bo to Feno, Spinache i O.S.T.R
Nawija o medialnej lipie, która prawie wszędzie dotrze
Skłamie według potrzeb, bez kitu, tak się sprawy mają
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy na rzeczy się znają
Ja jestem tym, którego cień wzbudza lęk, ten znasz
Ten sekwens, niszczę media jak alkohol Alka-Seltzer
Tekst po tekście, nie na sprzedaż morda
Za fałszywe obietnice na billboard’ach, z bloków historia
Wolna od kamer, wolna od szpanerstw, a my w nim pewni
Jak sakrament i oby dalej tak, pierdolę cały ten tv-świat
Pełen krzywych barw, mam swój szlak, którego nie znajdziesz
Na listach, ten chłam cały dla mnie jest gówno wart
Brzmi mój mic, czas Technics’a, syf na cut
Prosto w obiektyw, ferment ich na wzór sekty
Ej to jest twój cykl informacji, zruchanych redaktorek
Koniec gestów, niedopowiedzeń radiowych, obsranych siedzeń
Mam coś w duszy, czego mi nie zabierzesz, czyli
Hip hop, nie po to by błysnąć, tylko dać prawdę najczystszą
Niszcząc media jak King Kong, alergia ciała, chamy
Tego nie ruszaj, bo to owoc zakazany
Cienka linia między kłamstwem a prawdą
Media kłamią, już powiedział ktoś dawno
A ja sram na nich
Wciąż skacze jak starta płyta (kacze jak starta płyta, starta płyta)
Bo wciąż o rapie wszędzie jest słychać
Oceniają nas, rzucają się na gardło
Opisują nas patrząc przez krzywe zwierciadło
Opisują ogół na podstawie kilku osób
Wnioskując po wyglądzie, że to ten sam sposób
Tok myślenia, dziennikarz przez rap to fleszy błysków
Prosto z cienia, to dla zysków
Pełno pysków z dyktafonem
W oczach z Canonem
O.S.T.R.
i Fenomen, patrząc w waszą stronę, wstecz kilka lat
Wtedy dla was głupi małolat, nie było tak?
A jak teraz patrzę, prosto w oczy wam się śmieję
Wtedy chciałem u was być, teraz wy macie nadzieję
Ee, sram na media kłamstwami przepełnione
Choć nie cofnę się i wiem co jeszcze musi być zrobione
Biegać za swoim ogonem by grzać miejsce na grzędzie
Byłem w mediach, znam te media, wiem, że prawdy tam nie będzie
Znasz ten ryj z telewizji, ale nie wiesz o nim nic
Poznaj mnie na ulicy, a nie przez medialny pic
Każde słowa można zmontować tak, że wyjdzie chała
Zbuduj sobie łódkę z cegieł i płyń sprawdzić jak działa
Mentor, za prawdziwe słowa nie można emitować
Poszło na żywo, ekipę trzeba reanimować
To takie porno, tylko pod przykrywką
Wszyscy redaktorzy, redaktorki, każde z was jest dziwką
Tutaj hip hop Bałuty, nasz świat ze złudzeń obdarty
Na blokowiskach, ulicach dawno skończyły się żarty
A w tv nieskończone party i pizdy ulizane
Nasze życie to mentor, dla was zakazane
(translation)
I think television is great
It's just that there is a lot of sad information in it
Not the best, often downright depressing
So I suggest that we let no information ourselves today
They did not pass it on, just let's go have a drink and that's it
Another tabloid writes what hip hop looks like in Poland
They employ specialists, they know everything about rap
The media mess, they sit, follow and shine with knowledge
They think we are sheep that accidentally turned out to be wrong
How much can you write as a rapper recognize?
What is his ideology, how wide does he wear every day?
Does he smoke curves?
Have you been sober all your life?
Does he know the patents to be good in rap?
Think about what you are saying when you are unaware
You see a bunch of shits, you must be blind
Take it, leave it before you write the rap codex
No matter what you do, it will still be a poor option
Simple?
listen because it's Feno, Spinache and O.S.T.R
He talks about the media July that will reach almost everywhere
Lie as needed, no shit, that's how it is
I greet all those who know their stuff
I am the one whose shadow causes fear, this one you know
That straight, I destroy media like Alka-Seltzer alcohol
Text by text, not for sale mug
For false promises on billboards, from history blocks
Free from cameras, free from flashbacks, and we are confident in it
Like a sacrament and keep it up, I'm fucking this tv-world
Full of crooked colors, I have my trail you won't find
On the lists, this crap is all worth shit to me
Sounds my mic, Technics time, crap on cut
Straight into the lens, ferment them like a sect
Hey, this is your information cycle, fucked-up editors
End of gestures, radio understatements, and shattered seats
I have something in my soul that you cannot take from me, which is
Hip hop, not to flash, but to give the purest truth
Destroying media like King Kong, body allergies, chams
Don't touch it, because it's a forbidden fruit
The thin line between the lie and the truth
The media lie, someone has said a long time ago
And I shit on them
Still jumping like a disc worn (ducks like a disc worn, a disc worn)
Because you can still hear about rap everywhere
They judge us, throw ourselves at the throat
They describe us by looking through the curved mirror
They generally describe them on the basis of a few people
Judging by the way it looks, it's the same way
The way of thinking, a journalist through rap is flashes of flashes
Right out of the shadows, it's for profit
Lots of mouths with a voice recorder
In the eyes of the Canon
O.S.T.R.
and the Phenomenon, looking at you, a few years back
Back then, a stupid teen for you, wasn't it?
And when I look at it, I'm laughing right in your eyes
Then I wanted to be with you, now you have hope
Er, shit on the media full of lies
Although I will not back down and I know what else has to be done
Run after your tail to warm the roost
I've been in the media, I know the media, I know the truth won't be there
You know that snout from TV, but you don't know anything about it
Meet me on the street, not by media pic
Each word can be put together in such a way that it comes out challah
Build a brick boat yourself and go check it out
A mentor for real words cannot be broadcast
It went live, the team needs to be revived
It's such porn, only undercover
All editors, editors, all of you are a whore
Here is Bałuty's hip hop, our world torn from illusions
The jokes are over in the streets and blocks of flats long ago
And on tv endless party and ulizane pizdy
Our life is a mentor, forbidden to you
Translation rating: 5/5 | Votes: 1

Share the translation of the song:

Write what you think about the lyrics!

Other songs of the artist:

NameYear
Polska siła ft. O.S.T.R., Żywiołak 2018
Wataha ft. O.S.T.R., Tomasz Organek, Męskie Granie Orkiestra 2016
Revolta (z ulicy) ft. O.S.T.R. 2003
Lęk wysokości 2020
Mały Wielki Człowiek ft. Szwed SWD, O.S.T.R., Patrycja Markowska 2018
Odpowiedzialność ft. Hades, O.S.T.R. 2014
Przerywamy program ft. O.S.T.R., Hades 2018
Jak Być...? 2018
Asfalt Produkcja 2018
Waga Słowa ft. Fenomen 2014
Instynkt 2018
Dwulicowi Ludzie ft. Fenomen 2014
Jak Nie Teraz To Kiedy? 2015
Krwawy Sport ft. O.S.T.R. 2019
Wersy W Pysk 2019
Ł.U.F. 2020
Preambuła 2020
Wersy W Pysk (Skitless) 2020
Monochrom (Skitless) ft. Green 2020
Amaretto (Skitless) 2020

Artist lyrics: O.S.T.R.