Song information On this page you can read the lyrics of the song Dwulicowi Ludzie , by - Płomień 81Release date: 14.07.2014
Age restrictions: 18+
Song language: Polish
Song information On this page you can read the lyrics of the song Dwulicowi Ludzie , by - Płomień 81Dwulicowi Ludzie |
| Dobrze pamiętam wszystkie nieszczere twarze |
| Fałszywych ludzi ukrytych pod kamuflażem |
| Kłamstwo z nimi idzie w parze, obłuda, nie ufaj takim |
| Bo poważne błędy zawsze dają się we znaki |
| Chłopaki, taki przyjaciel to złudne bóstwo |
| To wielkie oszustwo, a takich ludzi jest mnóstwo |
| Patrzy przez weneckie lustro kiedy ty go nie widzisz |
| Przy tobie jest w prządku później za plecami szydzi |
| Mnie to brzydzi wszystko gdy w chuja tnie osoba |
| Z która byleś blisko upada naprawdę nisko |
| Robi z siebie pośmiewisko wystawiając cię na próbę |
| I jak skazaniec idzie na pewną zgubę |
| Może z trudem, lecz zobaczyłem to wreszcie że |
| Dwulicowych ludzi jest od chuja w tym mieście |
| W dzisiejszych czasach pełno dwulicowych ludzi |
| Każdy z nich się łudzi że ta ściema się nie znudzi |
| To jest po to żeby ich ostudzić, żeby zrozumieli, że |
| Wyrządzają krzywdę sobie ale także innym |
| Każdy człowiek jest inny i wyrządza inne krzywdy |
| Niekoniecznie jakimś czynem, ale także tekstem |
| Po to jestem, żeby pisać wiersze, resztę pieprzę |
| I co jeszcze, po to żeby w tekstach pokazywać |
| To co denerwuje, dwulicowość, ja ją widzę |
| Ja ją czuję bo nie jeden raz się przejechałem |
| Na osobie zaufanej, dała nieprawdziwe dane |
| Dalej jadę i nie kłamie nie jadę na czyjejś famie |
| Idę ramię w ramię właśnie z tymi którzy nie gadają |
| Za plecami co przeżyliśmy a co jeszcze przed nami |
| Dwulicowi ludzie, za plecami rozgadani, przyjaciele fałszywi |
| Analizuje życiorys, historia czasem się powtarza |
| Kto słucha niech uważa wokół ludzi o dwóch twarzach |
| Ta myśl mnie przeraża jak ta plaga się rozmnaża |
| Budzą zaufanie mówiąc fałszywe rzeczy |
| Prawda jest taka że najchętniej wbili by nóż w plecy |
| Jakiś przykład: koleżka z którym dorastałeś ostatnio |
| Myślałeś czemu go tak długo nie widziałeś, na ulicy |
| Go spotkałeś w jego oczach widać strach co się |
| Później okazuje strzelał z ucha na psach |
| A teraz inny przykład, jeśli ciągle jesteś gotów |
| Wszystkie szmaty lecące na zapach banknotów |
| Całe życie przed tobą więc doświadczenia zbierasz |
| Dlatego patrz dokładnie w kim przyjaciół wybierasz |
| Myślisz, że jesteś w porządku a na koleżkach przekręty |
| Prosto w oczy słodkie słowa, w plecy metalowe pręty |
| Nie mów mi że jestem święty, nie mów mi przykładem świeć |
| Bo prawda jest ci straszna jak mi jest straszna śmierć |
| A twoje fałszywe słowa są dla mnie probierzem |
| Lecz są na szczęście ludzie w których jeszcze wierzę |
| Prawilni jak pacierze właśnie na nich liczę, że |
| Pomogą mi ujawnić twoje drugie oblicze |
| Myślałeś że to przemilczę, ale dlaczego? |
| Mydlisz ludziom oczy bo chcesz uchodzić |
| Za lepszego ale cie rozkminiłem |
| I wszystkich takich jak ty pieprzę |
| Dwulicowi ludzie kurwa ilu was jeszcze?! |
| Za plecami rozgadani przyjaciele fałszywi |
| Pochłonięci historiami które słyszą tylko ściany |
| Widzisz świat z palca wyssany, świat karmiących się |
| Kłamstwami żołnierzyków ołowianych, ukrywanych |
| Za maskami skurwysynów, którzy myślą że są nietykalni |
| Czas minął niech świeca oczami z dobrą miną |
| Do złej gry przyłapani mimo wyrafinowanych |
| Ściem nie jesteś doskonały, cień wątpliwości |
| Zawsze zostawisz za sobą, «daje słowo to nie ja» |
| Mówisz gdy jestem obok, jesteś za blisko wiem |
| Wszystko gdy spojrzysz mi w oczy, mnie nie |
| Zaskoczysz, ale sam nie znajdziesz pomocy |
| Name | Year |
|---|---|
| Waga Słowa ft. Fenomen | 2014 |
| Jak Nie Teraz To Kiedy? | 2015 |
| Sram na Media ft. Fenomen, Spinache, Maciej Orłoś | 2002 |