Song information On this page you can find the lyrics of the song Polska siła, artist - World of Tanks.
Date of issue: 04.09.2018
Age restrictions: 18+
Song language: Polish
Polska siła(original) |
W moim ogródecku rośnie rózycka |
Napój mi Maniusiu mego kunicka |
Nie chcę, nie napoję, bo się kunia boję |
Bo się kunia boję, bom jesce młoda |
Skazany na walkę, mam w kurwę energii i gniew |
Ja plus załoga, jak Studzianki w ogniu, my czterej pancerni i rzeź |
Ryzyko wciąż mrozi w nas krew |
Z ekipą gotowi na śmierć |
Efekt motyla, przeznaczenia droga, gdzie spadają głowy jak deszcz |
Ja moi ludzie, same agresywne świry, pełne szeregi szaleńców |
Morda do podłogi jak podnoszę gilotynę |
Nie proś nas o przebaczenie, bo my nie bierzemy jeńców |
W oczach szubienice, widać w tobie przerażenie |
Jakby przeczucie podpowiadało co wisi w powietrzu |
Krwawe ślady wojny, pole bitwy, to nasz teren |
Cienka linia frontu, koniec, jeden strzał cie nie ma, leszczu! |
Jeden za wszystkich w tryumfie uniesiona pięść |
Zimna relacja: myśliwy — ofiara |
Krew topnieje w dłoniach jak śnieg |
Przeszywa jak w horrorach szept |
Przenika przez słowa jak stres |
Gdzie my tam granice odwagi i strachu |
Ej, wszystkie działa na cel! |
Nic nas nie powstrzyma, to siła z popiołu i klęsk |
Zawsze do przodu, dostarczamy wrogom miliony powodów do łez |
Zostawiamy trwogę i lęk, podsycamy ogień jak tlen |
Kompania braci, stworzeni do walki, dd lat mamy w sobie ten zew |
W promieniu rażenia już requiem przygrywa orkiestra |
To próba nerwów, czy chwila odwagi, znów my albo oni, rosyjska ruletka |
Strzał w podniebienie, jeden strzał w podniebienie |
Będę twoim prześladowcą, jeśli zabijesz mnie w gniewie |
Jestem trucicielem myśli, pozbawiam życia jak trąd |
Jestem cieniem twych zamiarów, zabójcza walka o tron! |
Jeden za wszystkich w tryumfie uniesiona pięść |
Ja plus załoga, jak Studzianki w ogniu, my czterej pancerni i rzeź |
Ryzyko wciąż mrozi w nas krew |
Z ekipą gotowi na śmierć |
Gdzie my tam granice odwagi i strachu, ej, wszystkie działa na cel! |
W moim ogródecku urośnie lilija |
(translation) |
Rózycka is growing in my garden |
Give me a Maniusiu of my kunic |
I do not want to, I will not drink, because I am afraid of kunia |
Because I am afraid, for I am young |
I am doomed to fight, I have a fucking energy and anger |
Me plus the crew, like Studzianki on fire, us four tankmen and slaughter |
Risk is still chilling our blood |
Ready to die with the crew |
Butterfly effect, a road destiny where heads fall like rain |
Me, my people, all aggressive freaks, full ranks of madmen |
Mug to the floor as I pick up the guillotine |
Don't ask us for forgiveness, because we don't take prisoners |
In the eyes of the gallows, you can see the terror in you |
As if a hunch prompted what is in the air |
Bloody traces of war, the battlefield, this is our territory |
Thin front line, over, one shot is gone, bream! |
One for all, a raised fist triumphs |
A cold relationship: hunter-victim |
The blood melts in my hands like snow |
It pierces, like in horror movies, a whisper |
It passes through words like stress |
Wherever we are, there are the limits of courage and fear |
Hey, they all work on purpose! |
Nothing can stop us, it is strength from ashes and disasters |
Always moving forward, we provide enemies with millions of reasons to cry |
We let go of fear and anxiety, we fuel the fire like oxygen |
A company of brothers, made to fight, we have had this call in us for years |
An orchestra is already playing a requiem within the radius of destruction |
It's a test of nerves or a moment of courage, us or them again, Russian roulette |
Shot to the palate, one shot to the palate |
I will be your stalker if you kill me in anger |
I am a thought poisoner, I deprive life like leprosy |
I am the shadow of your intentions, lethal fight for the throne! |
One for all, a raised fist triumphs |
Me plus the crew, like Studzianki on fire, us four tankmen and slaughter |
Risk is still chilling our blood |
Ready to die with the crew |
Where we are there are the limits of courage and fear, hey, they all work on a target! |
A lily will grow in my garden |