Song information On this page you can find the lyrics of the song Asomia, artist - O.S.T.R.. Album song W drodze po szczęście, in the genre Иностранный рэп и хип-хоп
Date of issue: 25.02.2018
Record label: Asfalt
Song language: Polish
Asomia(original) |
Pamiętam jak skuty leżałem na ziemi, słuchałem swych praw |
Głuchy i niemy, dwa deko w kieszeni, jak śmieć poniżany, kopany przez psa |
Miałbym pistolet to bym go zastrzelił, choć nerwy mieszały odwagę i strach |
Wierzyłem, że wszystko wciąż mogę odmienić, po każdym upadku powstanę na bank |
Dzieci myślały, że tata wyjechał do pracy dać show |
Kluby, koncerty, alkohol i dragi wystarczy się tylko odważyć na skok |
Zielone, białe plus litry alpagi — masz całodobowy haj, bez granic lot |
Łatwo swój rozum za drzwiami zostawić, choć wierzymy w dobro to karmi nas zło |
Straciłem wiele w tym niewielkim świecie skazanym na stos |
Chociaż mówimy, że już nigdy więcej to jednak do tego wracamy na sto |
Żyłem czekając na swoje zbawienie, dziś został mi tylko ten przećpany głos |
Wiem, że wygrałem, choć każde wspomnienie zamienia marzenia w koszmary co noc |
Nie mogę spać |
Lustro nie kłamie, widziałem swój problem jak spadałem w dół |
Oczy zaćpane, pół życia red alert, już czekał koroner, testament i Bóg |
Nie docierało to do mnie, że bliskim, dosłownie jak ogniem, zadawałem ból |
Gdy sięgam do wspomnień to jak na ironię sam w myślach się modlę o zamianę ról |
Nie miałem szacunku do siebie, rodziny, choć kochałem ją |
Dni były krótkie, pokusa zbyt wielka, by zwracać uwagę na detale wciąż |
Żona już prawie odeszła traktując ten związek i wszystko co nasze jak błąd |
Wiedziała co będzie jak w pacierzu amen, przez lata poznała tę prawdę na wskroś |
Żyły na wierzchu, tak chudy jak palec i z twarzy jak śmierć |
Blizny na sercu, nie mogłem odnaleźć się w świecie bez wrażeń oddany tej grze |
Czas stanął w miejscu, nie chciałem być draniem, gdy łzy to atrament, |
co rani jak gniew |
Jestem, wygrałem, mych próśb Himalaje, choć zamiast się spełniać wciąż krwawi |
mój sen |
Nie mogę spać |
(translation) |
I remember lying chained on the ground, obeying my rights |
Deaf and dumb, two decos in his pocket, humiliated, kicked by a dog like garbage |
I would have a gun so I would shoot him, though my nerves mixed courage and fear |
I believed that I could still change everything, I would rise to the bank after each fall |
The children thought that Dad had gone to work to give a show |
Clubs, concerts, alcohol and drugs are enough to dare to jump |
Green, white, plus liters of alpaca - you have a high, 24/7, infinite flight |
It is easy to leave your mind behind the door, although we believe in good, evil feeds us |
I have lost a lot in this little world condemned to the stake |
Although we say that we will never again, we come back to it for a hundred |
I was living waiting for my salvation, today I only have this stoned voice left |
I know I won, though every memory turns dreams into nightmares every night |
I can not sleep |
The mirror doesn't lie, I saw my problem as I fell down |
Eyes stoned, half-life red alert, coroner, testament and God waiting |
It did not reach me that I was causing my loved ones, literally like fire, pain |
When I look back to my memories, ironically I myself pray for a change of roles |
I had no respect for myself, my family, although I loved her |
The days were short, the temptation too great to pay attention to detail still |
The wife has almost passed away, treating this relationship and all ours as a mistake |
She knew what would be like in the amen prayer, she had known this truth through the years |
They lived on the surface, skinny as a finger and face like death |
Scars on the heart, I could not find myself in a world without impressions devoted to this game |
Time stood still, I didn't want to be a bastard when tears are ink |
which hurts like anger |
I am, I won, my prayers, the Himalayas, although instead of being fulfilled, it still bleeds |
my dream |
I can not sleep |