Lyrics of Widzenie - Jacek Kaczmarski

Widzenie - Jacek Kaczmarski
Song information On this page you can find the lyrics of the song Widzenie, artist - Jacek Kaczmarski. Album song Kosmopolak, in the genre Иностранная авторская песня
Date of issue: 31.03.2005
Record label: Warner Music Poland
Song language: Polish

Widzenie

(original)
Widzę normalny kraj —
Brzozy, cerkiew, rzeka
Nad rzeką olchowy gaj
Dar Boga dla człowieka
Wiatrem wędruje dzwon
Zrodzony w gliny grudzie
I oto ze wszystkich stron
Idą normalni ludzie
Mówią to, co mówili
Nikt ich za to nie gani
Myślą to, co myśleli
Nikt nie myśli za nich
I widzę jedno z miast
W jego mrówczej strukturze
W otwartym oknie blask
I drzwi otwarte w murze
Za drzwiami pokój, stół
Na ścianach starzy mistrzowie
Za stołem — jakbym czuł -
Siedzi normalny człowiek
I mówi to, co mówił
Wcale nie boi się tego
I myśli to, co myślał
I nie ma w tym nic złego
I widzę drogę w kres
Za koło horyzontu
Nie dziwiąc się, że tak jest
Jak powinno być od początku
Więc chwyta mnie jeden — z Nich
I w oczy drwiąco patrzy:
— Obudź się no, te — psych!
I daje mi zastrzyk
Potem, normalna rzecz
Do łóżka mnie przywiąże
Chciałbym znów zasnąć, lecz
Za snem — już nie nadążę
(translation)
I see a normal country -
Birches, an orthodox church, a river
An alder grove by the river
God's gift to man
A bell wanders in the wind
A lump of clay
And here it is on all sides
Normal people are walking
They say what they said
Nobody is rebuking them for that
They think what they thought
Nobody thinks for them
And I can see one of the cities
In its ant structure
Shine in the open window
And the door opened in the wall
Behind the door is a room, a table
Old masters on the walls
Behind the table - as if I could feel -
Normal man is sitting
And he says what he said
He is not afraid of it at all
And he thinks what he thought
And there is nothing wrong with that
And I can see the way to the end
Behind the horizon
No wonder it is
How it should be from the beginning
So one grabs me - of Them
And looks mockingly in the eyes:
- Wake up, yeah - psych!
And he gives me an injection
After that, the normal thing
He will tie me to bed
I would like to fall asleep again, but
After sleep - I will not keep up
Translation rating: 5/5 | Votes: 1

Share the translation of the song:

Write what you think about the lyrics!

Other songs of the artist:

NameYear
Mury ft. Zbigniew Lapinski, Przemyslaw Gintrowski 2002
List Z Moskwy 2005
Ballada wrześniowa 2014
Rehabilitacja Komunistów 2005
Kantyczka z lotu ptaka ft. Zbigniew Lapinski, Przemyslaw Gintrowski 2002
Koniec wojny 30-letniej ft. Zbigniew Lapinski, Przemyslaw Gintrowski 2002
Piosenka napisana mimochodem 2014
Mury ' 87 (Podwórko) 2005
Sen kochającego psa 2014
Hymn wieczoru kawalerskiego, czyli żale polonistycznych degeneratów 1994
Ballada o ubocznych skutkach alkoholizmu 1994
Spotkanie w porcie 1994
Ja ft. Zbigniew Lapinski, Przemyslaw Gintrowski 2002
Włóczędzy ft. Zbigniew Lapinski, Przemyslaw Gintrowski 2002
Portret zbiorowy we wnętrzu - Dom opieki ft. Zbigniew Lapinski, Przemyslaw Gintrowski 2002
Rublow 2014
Zbroja 2014
Obława 2014
Poranek ft. Zbigniew Lapinski, Przemyslaw Gintrowski 2002
Jan Kochanowski 2014

Artist lyrics: Jacek Kaczmarski