Song information On this page you can find the lyrics of the song Stan Gotowości, artist - Paluch. Album song Bezgranicznie Oddany, in the genre Рэп и хип-хоп
Date of issue: 09.10.2010
Age restrictions: 18+
Record label: B.O.R
Song language: Polish
Stan Gotowości(original) |
Powiedz gdzie jest życia sens, w czym odnaleźć pociechę |
Jak czuję ból w płucach gdy wdycham czyste powietrze |
Chciałbym znowu być dzieckiem, odnaleźć psychiczny luz |
Bez walki o pensję od nowa wszystko czuć |
Zregenerować siły, pewnych rzeczy nie przeżyć |
Wiedzieć to co wiem teraz, żeby niczego nie spieprzyć |
I szczerze uwierzyć, że tutaj może być normalnie |
W kraju gdzie psychiatra to psychiatry pacjent |
Biorę wszystko na bary i sam sobie poradzę |
Dzieci rozbitych rodzin, ukształtowany charakter |
Nasze matki rozrzucone po świecie i po niebie |
Może ta najjaśniejsza gwiazda świeci dla ciebie |
Patrzysz na tych nieświadomych z hermetycznego świata |
Cały czas są dziećmi po dwudziestu kilku latach |
Nie znają życia, dla nich wszystko jest proste |
Więc jednak dziękuję losowi za to na kogo wyrosłem |
To stan gotowości, gotowość ducha bracie |
W najgorszych chwilach w tym stanie sobie poradzę |
Z nikim się nie ścigam dlatego prowadzę |
Zawsze gotowy do walki, a ty miej to na uwadze |
Wracam do moich miejsc i odwiedzam podwórko |
Tu uliczni biznesmeni zrobili z ławek biurko |
Chociaż różnimy się to jedną cechę mamy wspólną |
Wszyscy kochamy to miejsce i mówimy o nim z dumą |
Jadę odnowioną windą w trzydziestoletnim bloku |
To znak czasu dla tych co są tu od początku |
Jak padlina, z zewnątrz normalna, a gnije w środku |
Tu dzieci mają wnuki i wszystko jest w porządku |
Studenci ze wsi jak turyści w tym rejonie |
Nie widzą nic, chociaż kończą socjologie |
Tutaj wszechmogący pieniądz zamienił miejsce z Bogiem |
Bogaci inwestorzy oczyszczają z krwi podłogę |
Ja nic zrobić nie mogę, opisuję to dla ciebie |
Żebyś wiedział tępy chuju co się koło ciebie dzieje |
Siedzę na ławce, słucham tego na słuchawkach |
Zawsze w stanie gotowości jak antybiotyk dla miasta |
Powiedz gdzie jest życia sens |
Żeby niczego nie spieprzyć |
Opisuję to dla ciebie |
Żebyś wiedział tępy chuju co się koło ciebie dzieje |
Życie rozbitych rodzin, ukształtowany charakter |
Dziękuję losowi za to na kogo wyrosłem |
(translation) |
Tell me where is the meaning of life, where to find consolation |
How I feel pain in my lungs when I breathe clean air |
I would like to be a child again, find a mental ease |
You can feel everything again without fighting for a salary |
Regenerate, some things not survive |
Know what I know now so I don't screw up |
I sincerely believe that it can be normal here |
In a country where a psychiatrist is a psychiatrist, a patient |
I take everything on the bars and I can handle it myself |
Children of broken families, shaped character |
Our mothers scattered around the world and in the sky |
Maybe this brightest star is shining for you |
You look at those ignorant people from the hermetic world |
They are still children in their twenties |
They don't know life, everything is simple for them |
So I thank fate for who I grew up to be |
It's a state of readiness, a readiness of spirit, brother |
In the worst moments, in this state, I can handle it |
I don't race with anyone, that's why I drive |
Always ready to fight, so keep that in mind |
I go back to my places and visit the backyard |
Here street businessmen made a desk out of benches |
Although we are different, we have one thing in common |
We all love this place and speak of it with pride |
I'm riding a renovated elevator in a 30-year-old block of flats |
It is a sign of the times for those who are here from the beginning |
Like a carrion, normal on the outside and rotten on the inside |
Children here have grandchildren and everything is fine |
Students from the countryside like tourists in this area |
They see nothing, although they graduate from sociology |
Here the almighty money changed place with God |
Wealthy investors clean the floor of blood |
I can't do anything, I am describing it for you |
So you know, dumb dick, what's going on around you |
I am sitting on the bench, listening to it on the headphones |
Always on standby like an antibiotic to the city |
Tell me where is the meaning of life |
Not to screw up anything |
I am describing it for you |
So you know, dumb dick, what's going on around you |
The life of broken families, shaped character |
I thank fate for who I grew up to be |