Lyrics Nieśmiertelny - VNM

Nieśmiertelny

Wpadło ponad 100k bez cd gdzie twoje auto Venom?
Po co mi ono ja ciągle chleję dzień w dzień
Jeżdżę Uberem wszędzie wystrzelony nieraz jakbym był Angry Birdem
Ile będę miał lat, jak zginę, mi wszystko jedno
Mam 32, siłownia pokazuje 23; mirror error
Definicja hedonizmu i etosu pracy
Śmigaj ze mną w pizdu nie wiadomo w jaką cię stronę spaczy
R&B wraca na pełnej u Fałka
Nawet jak utopimy na was mordy to będę to banglał
Nie wydajemy gówna nawet jak śmierdzi hajsem
Pospolite gusta dla nas na dnie horyzontalnie
Hajs na tjubie też leci fakt
Ale myślisz, że J Cole’a rusza, ile lajków ma Iggy czy Fetty Wap?
A king in his own mind, mój prime synu
Wciąż trwa, flow V, jestem nieśmiertelny
Nie boję się budzić i tak nie śpię kiedy śnię
Kiedy zginę dla tysięcy będę nieśmiertelny wiem
Nie zabiegałem o to nie, chciałem tylko hajsu dla siebie
Ale nie skurwiłem się dla niego a i tak go mam będę nieśmiertelny
Będę nieśmiertelny x8
Bliskim mówiłem, że jak pożegnam korpo for life pokryję ciało całe swoje w
tatuażach
Dla mojej mamy to poświęcenie, jakby ktoś po mnie zmywał tu krew z ołtarza
To może przerażać
Wiem, że myśli to samo, co koledzy z branży, gdy wchodzę na feat im «Tomek,
tylko nie przesadzaj»
Ale ja lecę, jakbym wskoczył na grzbiet pegaza
Te stare czy nowe koty już w ogóle nie mogą tu ze mną gadać
Nadaję na innych falach
Tych, co budzą się pod ziemią, a kończą na himalajach
Flota jak Vasco da Gama, ona półnaga
Odpala szampany, ja kody na god mode do rana
Kurwa tak gram, wpieprzę to na instagram
Nie słyszałaś KLAUD N9JN, przestaw się jak anagram
To są Legendarne flowsy, jak Jay nie liczę CD, odkąd wiem
Że kurwa z samych moich featów, synu, zrobiłbym pięć
Muszę zajebać testament, bo kiedy
Zginę kurwa sprzedamy diament i będę nieśmiertelny
Nie boję się budzić i tak nie śpię kiedy śnię
Kiedy zginę dla tysięcy będę nieśmiertelny wiem
Nie zabiegałem o to nie, chciałem tylko hajsu dla siebie
Ale nie skurwiłem się dla niego a i tak go mam będę nieśmiertelny
Będę nieśmiertelny x8