Song information On this page you can find the lyrics of the song Normalnie nie, artist - Paluch.
Date of issue: 26.11.2020
Song language: Polish
Normalnie nie(original) |
Będzie miał tu gruby balet, normalnie nie |
Ma na hajsy nowy patent, legalnie nie |
Chatę znalazł w Alicante, centralnie nie |
Trzymaj się mordeczko z fartem, normalnie nie |
Będzie miał tu gruby balet, normalnie nie |
Ma na hajsy nowy patent, legalnie nie |
Chatę znalazł w Alicante, centralnie nie |
Trzymaj się mordeczko z fartem, normalnie nie |
Znowu go widzę, znowu go widzę, znowu go widzę, kurwa |
Znowu ta gadka o tym, co kupił, kurwa, o tym, co ruchał |
Kto komu kosę, kto komu kasę, a komu stygnie trumna |
Wydziera mordę przy tym, patrząc czy go każdy słucha |
Cała ta knajpa wie, on jest moim ziomem |
Słyszę w mojej głowie, on jest moim ziomem |
Dzieci przestały jeść, zniknął klimat w moment |
Widzę po ich minach, co, on jest taty ziomem? |
Chciałbym wytłumaczyć, najlepiej przez megafon |
Solidny wstydu zastrzyk, zakręć kominiarką |
Od przypałowej gadki, już tu patrole jadą |
Normalnie nie, już tu patrole jadą |
Proszę o rachunek, bo dłużej nie udźwignę |
Kelner też dostał pocisk, zaraz dostanie dźwignie |
Nawet go nie znam, kurwa, już zna go cały lokal |
Normalnie nie, Paluch to dobry chłopak |
Będzie miał tu gruby balet, normalnie nie |
Ma na hajsy nowy patent, legalnie nie |
Chatę znalazł w Alicante, centralnie nie |
Trzymaj się mordeczko z fartem, normalnie nie |
Będzie miał tu gruby balet, normalnie nie |
Ma na hajsy nowy patent, legalnie nie |
Chatę znalazł w Alicante, centralnie nie |
Trzymaj się mordeczko z fartem, normalnie nie |
Znowu na trasie, znowu zapierdol, a na rozpisce Poznań |
Chwilę przed próbą wbijam do kibla, męczyło szczanie w korkach |
Ktoś rodzi dwójkę, czuję to wszędzie i leci hasło z klopa |
Normalnie nie, wczorajszy kebab morda |
Chcę skończyć, zanim wyjdzie, wybił mnie z rytmu mocno |
Słyszę trzaśnięcie klapy tuż przed ostatnią kroplą |
Na siema klepie w plecy, stoimy oko w oko |
Normalnie nie, wszystko pod kontrolą |
Minęła jesień, minęła zima, piszę nowy krążek |
Przerywa córka, normalnie nie, krzyczy do mnie |
Ona zdziwiona, że tego nie znam i że to dziś na topie |
Streamer, fighter, influencer i młodzieży bożek |
Kocham życie, kocham muzę, kocham kraj jak umiem |
Kocham fanów i dzielnice, kocham granie duże |
Kocham ziomów i doceniam hajsy z ciężkiej pracy |
Nienawidzę, kiedy z durni robisz, kurwa, gwiazdy |
Będzie miał tu gruby balet, normalnie nie |
Ma na hajsy nowy patent, legalnie nie |
Chatę znalazł w Alicante, centralnie nie |
Trzymaj się mordeczko z fartem, normalnie nie |
Będzie miał tu gruby balet, normalnie nie |
Ma na hajsy nowy patent, legalnie nie |
Chatę znalazł w Alicante, centralnie nie |
Trzymaj się mordeczko z fartem, normalnie nie |
(translation) |
He's gonna have a thick ballet here, normally not |
He has a new patent for money, legally not |
He found his hut in Alicante, not centrally |
Take care of your luck, not normally |
He's gonna have a thick ballet here, normally not |
He has a new patent for money, legally not |
He found his hut in Alicante, not centrally |
Take care of your luck, not normally |
I see him again, I see him again, I fucking see him again |
Again that talk about what the fuck he fucking bought |
Who scythes whom, who pays for whom, and for whom the coffin gets cold |
He tears his face out while watching if everyone is listening to him |
This whole place knows, he is my homie |
I can hear in my head, he is my homie |
The children stopped eating, the atmosphere vanished in a moment |
I can see from their expressions, huh, he's a daddy? |
I'd like to explain, preferably through a megaphone |
A solid injection of shame, spin the balaclava |
The patrols are on their way here because of the burning talk |
Normally not, the patrols are on their way here |
I am asking for the bill, because I can't bear it anymore |
Waiter got a missile too, he'll get the lever |
I don't even fucking know him, the whole place already knows him |
Normally not, Paluch is a good boy |
He's gonna have a thick ballet here, normally not |
He has a new patent for money, legally not |
He found his hut in Alicante, not centrally |
Take care of your luck, not normally |
He's gonna have a thick ballet here, normally not |
He has a new patent for money, legally not |
He found his hut in Alicante, not centrally |
Take care of your luck, not normally |
Back on the road, get the fuck again, and Poznań on the list |
Moments before the attempt, I stick to the toilet, piss in traffic jams were tired |
Someone is giving birth to a two, I can feel it everywhere and the password is coming from the pit |
Normally not, yesterday's morda kebab |
I want to quit, before he leaves, he knocked me off the beat hard |
I hear the flap slam just before the last drop |
Hey pats on the back, we stand face to face |
Not normally, everything under control |
Autumn has passed, winter has passed, I am writing a new album |
My daughter interrupts, normally not, she shouts at me |
She is surprised that I do not know it and that it is hot today |
Streamer, fighter, influencer and idol youth |
I love life, I love muse, I love the country as much as I can |
I love the fans and neighborhoods, I love playing big |
I love guys and I appreciate hard work money |
I hate it when you make fucking stars of fools |
He's gonna have a thick ballet here, normally not |
He has a new patent for money, legally not |
He found his hut in Alicante, not centrally |
Take care of your luck, not normally |
He's gonna have a thick ballet here, normally not |
He has a new patent for money, legally not |
He found his hut in Alicante, not centrally |
Take care of your luck, not normally |