Song information On this page you can find the lyrics of the song Samotność, artist - The Analogs. Album song Bezpieczny Port, in the genre Иностранный рок
Date of issue: 08.10.2014
Record label: ROCKERSPRO
Song language: Polish
Samotność(original) |
Błąkasz się bez celu obcymi ulicami |
Rozglądasz dookoła lśniącymi oczami |
Rozlewasz nienawiść na przeklęty świat |
Uciekłaś z domu, masz 16 lat |
Dziś nad twoją głową eksploduje słońce |
Goją się rany, chcesz o nich zapomnieć |
Blizny na nadgarstkach, puste obietnice |
Nikt cię nie ostrzegał, jak gorzkie jest życie |
Jesteś naprawdę sama, choć otacza cię tłum |
Kolorowe włosy, w sercu ciągle ból |
Nie wiesz, w co masz wierzyć, nie wiesz, dokąd iść |
Spalone papierosy i niepotrzebne łzy |
Miasto już umiera, noc gasi wystawi |
Policyjne wozy pędzą ulicami |
Chowasz się do bramy, wilgotnej i brudnej |
Zasypiasz wtulona w swój własny smutek |
Jutro rano wstaniesz i wrócisz do domu |
Wszystko będzie znów pozornie jak było |
Choć nic się nie zmieni w twoich czterech ścianach |
Nigdy już nie wrócisz do tamtego świata |
Jesteś naprawdę sama, choć otacza cię tłum |
Kolorowe włosy, w sercu ciągle ból |
Nie wiesz, w co masz wierzyć, nie wiesz, dokąd iść |
Spalone papierosy i niepotrzebne łzy |
(translation) |
You wander aimlessly in strange streets |
You look around with shining eyes |
You are pouring hatred on a cursed world |
You ran away from home, you're 16 |
The sun will explode over your head tonight |
Wounds heal, you want to forget about them |
Scars on my wrists, empty promises |
No one has warned you about how bitter life is |
You are really alone, although you are surrounded by a crowd |
Colorful hair, still pain in the heart |
You don't know what to believe, you don't know where to go |
Burned cigarettes and unnecessary tears |
The city is already dying, it will put out the night |
Police cars rush through the streets |
You hide in the gate, wet and dirty |
You fall asleep cuddled in your own sorrow |
Tomorrow morning you will get up and go home |
Everything will seemingly as it was again |
Though nothing will change in your four walls |
You will never return to that world again |
You are really alone, although you are surrounded by a crowd |
Colorful hair, still pain in the heart |
You don't know what to believe, you don't know where to go |
Burned cigarettes and unnecessary tears |