Song information On this page you can find the lyrics of the song Brzytwa, artist - The Analogs. Album song Miejskie Opowieści, in the genre Панк
Date of issue: 21.08.2008
Record label: Jimmy Jazz
Song language: Polish
Brzytwa(original) |
Dziś to już historia kiedyś było tak |
Światła i lasery na parkiecie szał |
Każdy ruch Twój śledził wielu chłopców wzrok |
Drinki kokaina oczy lśniły wciąż |
Podmiejska remiza smutne solo whisky |
To Twoje królestwo znają cie tu wszyscy |
Każdy rok zostawił ślad na Twojej twarzy |
Pójdziesz w tango z każdym kto stówę zapłaci |
Nic nie trwa wiecznie skarbie życie to ostra brzytwa |
Kaleczy zbyt głęboko by o tym nie pamiętać |
Kaleczy aż do kości zostawia krwawy ślad |
O którym nie zapomnisz choćbyś bardzo chciał |
Dziś to już legenda portowego miasta |
Kiedyś byłeś wielki nikt Ci nie dorastał |
Sygnety zdobiły każdy jeden palec |
Umiałeś się bawić lubiłeś zaszaleć |
Każda prostytutka znała Twoje imię |
A każdy przemytnik drżał gdy Ciebie widział |
Dziś najtańsze wino jest Twoją kochanką |
Żebrzesz o złotówkę pod śmierdzącą bramą |
Nic nie trwa wiecznie bracie życie to ostra brzytwa |
Kaleczy zbyt głęboko by o tym nie pamiętać |
Kaleczy aż do kości zostawia krwawy ślad |
O którym nie zapomnisz choćbyś bardzo chciałx3 |
(translation) |
Today it's history, it used to be like this |
Lights and lasers on the dance floor craze |
Many boys' gaze followed your every move |
The cocaine drinks her eyes glowed still |
Sad solo whiskey suburban depot |
Everyone here knows your kingdom |
Each year has left a mark on your face |
You go tango with anyone who pays a buck |
Nothing lasts forever, baby, life is razor sharp |
It hurts too deep not to remember it |
It cuts down to the bones and leaves a bloody trail |
You will not forget even if you want to |
Today it is a legend of the port city |
You used to be great, nobody grew up for you |
Signets adorned each and every finger |
You knew how to play, you liked to go crazy |
Every prostitute knew your name |
And every smuggler trembled when he saw you |
Today the cheapest wine is your mistress |
You beg for a zloty under a smelly gate |
Nothing lasts forever brother, life is a sharp razor |
It hurts too deep not to remember it |
It cuts down to the bones and leaves a bloody trail |
You will not forget even if you want to x3 |