Song information On this page you can find the lyrics of the song Zwierzenia Ryśka, artist - After Touch
Date of issue: 17.05.2015
Song language: Polish
Zwierzenia Ryśka(original) |
Nic nie robić, nie mieć zmartwień |
Chłodne piwko w cieniu pić |
Leżeć w trawie, liczyć chmury |
Gołym i wesołym być |
Nic nie robić, mieć nałogi |
Bumelować gdzie się da |
Leniuchować, świat całować |
Dobry Panie pozwól nam |
Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka |
Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy |
Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka |
Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy |
Nic nie robić, nie mieć zmartwień |
Chłodne piwko w cieniu pić |
Leżeć w trawie, liczyć chmury |
Gołym i wesołym być |
A prywatnie być blondynem |
Mieć na głowie włosów las |
I na łóżku z baldachimem |
robić coś nie jeden raz |
Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka |
Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy |
Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka |
Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy |
Być ponadto co nas boli |
Co ośmiesz tylko nas |
Wypić z wrogiem beczkę soli |
Dobry Panie pozwól nam |
Nie oglądać wiadomości |
Paru gościom krzyknąć «pass» |
Złotej rybce ogryźć ości |
za to co przyniosła nam |
Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka |
Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy |
Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka |
Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy |
Nie nie nie nie nie |
byle nie do Warszawy |
Nie nie nie nie nie |
byle nie do Warszawy |
Nie nie nie nie nie |
byle nie do Warszawy |
(translation) |
Nothing to do, not to worry |
Drink cool beer in the shade |
Lie in the grass, count the clouds |
To be naked and happy |
Do nothing, have addictions |
Shirk wherever you can |
To laze around, kiss the world |
Good Lord, let us |
The train rides from a distance, waiting for no one |
Conductor gracious, but not to Warsaw |
The train rides from a distance, waiting for no one |
Conductor gracious, but not to Warsaw |
Nothing to do, not to worry |
Drink cool beer in the shade |
Lie in the grass, count the clouds |
To be naked and happy |
And privately to be blonde |
To have forest hair on my head |
And on the four-poster bed |
to do something more than once |
The train rides from a distance, waiting for no one |
Conductor gracious, but not to Warsaw |
The train rides from a distance, waiting for no one |
Conductor gracious, but not to Warsaw |
Be, moreover, what hurts us |
What only ridicule us |
Drink a barrel of salt with the enemy |
Good Lord, let us |
Don't watch the news |
A few guests shout "pass" |
Gnaw the goldfish's bones |
for what she brought us |
The train rides from a distance, waiting for no one |
Conductor gracious, but not to Warsaw |
The train rides from a distance, waiting for no one |
Conductor gracious, but not to Warsaw |
No no no no no |
but not to Warsaw |
No no no no no |
but not to Warsaw |
No no no no no |
but not to Warsaw |