Lyrics of Nie Zabijaj - Slums Attack

Nie Zabijaj (original)

Morderstwo czy zabójstwo to na jedno wychodzi
Niczym Kain i Abel człowiek bratu swemu szkodzi
Nastaje na życie wyrządza wielką krzywdę
Odebrać komuś życie po raz kolejny użyć brzytwę
Pistolet nóż czy baseballowy kij
Dostaniesz raz przez łeb i będziesz w piachu gnił
Nie można przez moment być sobą wyluzować
Bo życie w strachu musi nas paraliżować
Całkowicie uczulony na zło pieprzoną zbrodnie
Kroczę swoimi ścieżkami dawno minęły dni pogodne
Gdy byłeś uśmiechnięty niczego się nie bałeś
Nie musiałeś się ukrywać za grzechy żałowałeś
Teraz co innego musiałeś się uzbroić
Nie tylko w cierpliwość
Broń daje ci pewność
Jest kilka wyjść z sytuacji zdradliwych
Lecz wybrałeś wyjście najgorsze z możliwych
Zabicie człowieka niczego nie zmienia
Nie można zabić prawdy uspokoić sumienia
I tak jak w telewizji trup ściele się gęsto
Tak samo na ulicach wiele ofiar pada często
Kara śmierci za zabójstwo i porwanie
Śmierć za śmierć to nie jest rozwiązanie
Zabijać by ukarać kto dał takie prawo
By wieszać zabójców czy zabijać krwawo
Nie tędy droga to nie załatwia sprawy
Co sprawia że ludzie zabijają dla zabawy
Pieniędzy kobiet pozycji społecznej
Z nienawiści przez przypadek czy z nędzy odwiecznej
Nie zabijaj nie zabijaj zabijanie nic nie daje
Przemoc fizyczna to nie jest rozwiązanie
Oko za oko ja dzisiaj cytuję
Na całym świecie mordują różni chuje
Nieznane są motywy nieznane okoliczności
Życie dzisiaj nic nie warte co stanie się w przyszłości
Czy będzie jeszcze gorzej czy nastanie poprawa
Kiedy się zakończy ludzkich mas krwawa rozprawa
Bez względu na to wszystko na pieprzone konsekwencje
Zabitych i zabójców jest kurwa coraz więcej
Nie można obojętnie patrzeć na te sprawy
Choć temat nieprzyjemny wielokrotnie omawiany
W Bibli napisano «piąte — nie zabijaj»
Lecz same słowa nie mogą cię powstrzymać
Brak miłości zrozumienia tolerancji
Na pewno źródła nienawiści nie zagasi
Gleba każdemu kto nastaje na me życie
W obronie swojego nie pomyślę o twoim
Bo dla swoich wrogów nie będę miał serca
Ze zwykłego cwaniaka wykluwa się morderca
Nie zabijaj nie zabijaj zabijanie nic nie daje
Przemoc fizyczna to nie jest rozwiązanie
Morderstwo nie ma języka ma jednak organ wyrazu
Sam obraz zbrodni działa jak zaraza
Sceny mordu filmy sensacyjne
To pieprzona inspiracja dla wielu psycholi
Już w ich umysłach żądza mordu się rodzi
Ludzka nienawiść jest większa niż sądziłem
Jak bardzo byłem ślepy jak bardzo się myliłem
Przypadkowe ofiary niezawinione śmierci
Pozostają bez odezwy nie wywołują dreszczy
To taki naturalne że ktoś kogoś zabije
Zmarnuje czyjeś życie i sam pod celą zgnije
Zabić bez litości by wyrównać rachunki
A potem dać się zamknąć nie zobaczyć domu, kumpli
Codziennie ktoś umiera codziennie giną ludzie
I nikt nic nie robi aby tego uniknąć
Nie zabijaj nie zabijaj zabijanie nic nie daje
Przemoc fizyczna to nie jest rozwiązanie

(translation)

Murder or homicide are the same thing
Like Cain and Abel, a man harms his brother
Coming to life, it does great harm
Take someone's life once again use a razor
A gun, a knife or a baseball bat
You will get it over the head once and you will rot in the sand
It is impossible to be relaxed for a moment
Because living in fear must paralyze us
Completely allergic to evil fucking crimes
I walk my paths, the days are clear
When you were smiling you were not afraid of anything
You did not have to hide for the sins you regretted
Now you had to arm yourself
Not only in patience
Weapons give you confidence
There are several ways out of treacherous situations
But you chose the worst possible option
Killing a man doesn't change anything
You cannot kill the truth to ease your conscience
And just like on TV, the corpse is thick
Likewise, many victims are often killed in the streets
The death penalty for manslaughter and kidnapping
Death for death is not the solution
Kill to punish whoever gave this right
To hang killers or to kill bloody
This is not the way it does not do the trick
What makes people kill for fun
Money women's social position
From hatred by chance or from eternal poverty
Don't kill don't kill killing doesn't do anything
Physical abuse is not a solution
Today I am quoting an eye for an eye
Various cocks are murdered all over the world
Motives are unknown, circumstances unknown
Life today is worth nothing what will happen in the future
Will it get worse or will there be an improvement
When the masses of the masses have a bloody trial
Regardless of it all, the fucking consequences
There are fucking more and more people and killers
One cannot remain indifferent to these matters
Although the topic is unpleasant, it has been discussed many times
The Bible says "fifth - do not kill"
But words alone cannot stop you
Lack of love of understanding tolerance
For sure it will not quench the sources of hatred
Soil to everyone who comes to my life
In defense of mine, I will not think about yours
Because I will have no heart for my enemies
A murderer hatches out of an ordinary dodger
Don't kill don't kill killing doesn't do anything
Physical abuse is not a solution
Murder has no language but has an expressive authority
The very image of the crime acts like a plague
Murder scenes sensational films
It's a fucking inspiration to a lot of psychos
Already in their minds the lust for murder is born
Human hatred is greater than I thought
How blind I was, how wrong I was
Accidental victims with no culpability
They remain without an answer and do not cause chills
It's so natural for someone to kill someone
He will waste someone's life and rot himself in the cell
Kill without mercy to get even
And then get locked up without seeing the house, buddies
Every day someone dies every day people die
And nobody is doing anything to avoid it
Don't kill don't kill killing doesn't do anything
Physical abuse is not a solution