Song information On this page you can find the lyrics of the song Robic Sie Nie Chce Tylko Szpanowac, artist - Born JuicesAlbum song Zwykła Codzienność, in the genre Рэп и хип-хоп
Date of issue: 10.12.2015
Age restrictions: 18+
Record label: Fonografika
Song language: Polish
Robic Sie Nie Chce Tylko Szpanowac(original) |
Wychodzisz na scenę pragniesz się zaprezentować |
Zaczynasz recytować zajebiście freestyle’ować |
Wtem jakiś skurwiel nagle krzyczy «wypierdalaj!» |
To koleś WuWuA ten koleś się stawia |
Warszawka Hip-Hopowa która wszystkich zachwyca |
Która wszystkich inspiruje która wszystkich podnieca |
Wszystkich tak ale z okolicznych stron |
Jednak żaden z nas nie potwierdzi ci tego |
Że tam się coś dzieje że tam się coś rusza |
Na wieść o tych skurwielach przygnębiona moja dusza |
Wykrzykują durne hasła jakieś tam CWKSy |
Palanci szpanerzy od zeszłego roku mierzy |
Bardzo wysoko jedna płytowa wytwórnia |
Trzysta osiemdziesiąt kapel |
Jedna od następnej bardziej durna |
Społeczne sprawy dzielnicowe rozwiązania |
Średnia wieku lat piętnaście tu masz Hip-Hop grania |
Który składa rymy przez całe długie życie |
Żeby tylko być najlepszym by pokazać oczywiście |
Mocną stronę rymowanek o przesłaniach kazania |
Srania Warszawy wywyższania |
Stolicy uwielbiania innych poniżania |
Rżenia wyśmiewania jebania i skalania |
Mania wielkości owładnęła wasze dusze |
Wasze mózgi przyznać dziś to muszę |
Mam tylko nadzieję ze nie wszyscy są tacy |
Że choć jeden z warszawiaków człowiekiem się okaże |
Robić się nie chce tylko szpanować tak? |
Mleko daleko rzuca rymem otoczony |
Dymem rym mym potokiem płynie |
Nigdy nie zginie teraz znasz już moje imię |
Prowincja prowincja mówisz o mnie |
Jesteś ze stolicy przypierdalasz się do mnie |
Ogromne są pomiędzy nami różnice |
Ty mieszkasz w Stanach a ja w Afryce |
Ulice pełne reklamy Coca-Cola Mc Donald’s |
Te wszystkie sprawy w mojej Afryce |
Małpy wybiegają na ulice |
Ja na nie krzyczę wrzeszczę i ryczę |
A wy w stolicy jesteście więksi silniejsi |
Tylko dlaczego ja was nie słyszę |
Nie widzę nie czuję nie dotykam nie wiem jak rymujesz |
Słyszałem że próbujesz wyłączyć mikrofony wszystkie |
Jednym małym gwizdkiem hy hy hy |
(Twoja scena milczenia rozpierdala mnie) |
Nie mam już nic do powiedzenia |
Robić się nie chce tylko szpanować tak? |
Scena Hip-Hop to tylko Warszawa |
Moja sprawa nasza sprawa |
Zajebista jest zabawa |
Gramy w bierki czy w kapselki |
Czy zbieramy dziś butelki |
Wielki jest nasz styl nasze piosenki |
Męki ciężkie we freestyle składamy |
Gramy i śpiewamy ludzi wyśmiewamy |
Sramy na południe sramy na zachodnią |
Bo WuWuA zgasi ich pochodnią |
Modną stroną na nich przystaniemy |
Czarne skarpetki czarne tantiemy |
Zjemy oni wiedzą się dowiedzą |
My ich zjemy zjemy tantiemy |
Wszystkich rozjebiemy |
Przy swoich butach czarnych przystaniemy |
Rym w naszej dłoni |
Nikt nas nie dogoni |
Hip-Hop to nasze dziecko nauczymy przewiniemy |
Śmiejemy się ze wszystkich ze wszystkich się śmiejemy |
Ale swoją prostotą wszystkich wyjebiemy |
Dwadzieścia kilometrów od mojego domu |
Nie przybijam już żadnej piątki nikomu |
Jestem stąd albo stąd rymuję najlepiej |
Resztę robi rząd (niech spierdala stąd) |
Biorę swoją dumę nie wiadomo skąd |
Ubrania gdzie są moje ubrania |
Przecież nie ma bez nich grania |
Hip-Hopu z doskoku |
Minął już rok od pierwszego roku |
Jestem dorosły mam lat czternaście |
A Hip-Hop słucham już jakieś szesnaście |
Jestem dobry kolega mi powiedział |
Gdy na krześle siedział o o tym nie wiedział |
Dłużej nie wysiedział |
Deska bujanie nieraz przypalanie |
Największą moją pasją jest oczywiście rymowanie |
Sranie po ścianie Home Boysów kopiowanie |
Cała Polska to dranie pozaszkolnego czasu umilanie |
Spóźniłem się na koncert bo nie wyschły mi spodnie |
Street style street style ja chcę wyglądać modnie |
Dorodnie fachowo zarazem Hip-Hopowo |
Oferuję pustą głową bardzo mądrą mową |
Ulicznie ideeową stolicę honorową |
Robić się nie chce tylko szpanować tak? |
(translation) |
You go on stage and you want to present yourself |
You start reciting fucking freestyle |
Then some motherfucker suddenly yells "get the fuck out!" |
It's the WuWuA dude, this dude is showing up |
Hip-Hop Warsaw that amazes everyone |
Who inspires everyone and excites everyone |
Yes, all of them, but from nearby sites |
However, neither of us will confirm this to you |
That something is happening there, that something is moving there |
At the news of these motherfuckers, my soul is depressed |
They are shouting stupid slogans of some CWKS |
He has been measuring hotheads since last year |
A very high one record label |
Three hundred and eighty bands |
One more stupid than the next |
Social issues of the district solutions |
The average age of fifteen here you have hip-hop playing |
Who rhymes all a long life |
Just to be the best to show of course |
The strength of the nursery rhymes about the messages of the sermon |
Srania of Warsaw of exaltation |
The capital of adoring others to humiliate |
Neighs, fucking mockery and defamation |
A mania of greatness has taken hold of your souls |
Your brains have to admit it today |
I just hope not all of them are like this |
That at least one of the inhabitants of Warsaw will turn out to be a human |
Do not want to just show off anyway? |
Milk is far away rhyme surrounded |
My stream runs with smoke |
Never die, now you know my name |
Province province you are talking about me |
You're from the capital, you're fucking with me |
There are huge differences between us |
You live in the States and I live in Africa |
Streets full of Coca-Cola Mc Donald's advertisements |
All these things in my Africa |
Monkeys run out into the streets |
I yell at them, yell and roar |
And in the capital, you are bigger, stronger |
Just why I can't hear you |
I don't see, I don't feel, I don't touch, I don't know how you rhyme |
Heard you were trying to turn off all mics |
With one little whistle hy hy hy |
(Your silence scene is fucking me) |
I have nothing more to say |
Do not want to just show off anyway? |
The Hip-Hop scene is only Warsaw |
My business is our business |
It's fun |
We play chess pieces or caps |
Are we collecting bottles today |
Great is our style of our songs |
We put together heavy torments in freestyle |
We play and sing, we make fun of people |
Srams to the south; Srams to the west |
Because WuWuA will put them out with a torch |
We will agree with them on a fashionable side |
Black socks and black royalties |
We eat, they know, they'll find out |
We will eat them, we will eat the royalties |
We'll kill them all |
We will stop with our black shoes |
Rhyme in our hand |
Nobody will catch up with us |
Hip-Hop is our child, we will teach you to rewind |
We laugh at all we laugh at |
But with our simplicity, we're going to fuck everyone |
Twenty kilometers from my home |
I don't give anyone a high five anymore |
I'm from here or here I rhyme best |
The government does the rest (let it get the fuck out of here) |
I take my pride out of nowhere |
Clothes where are my clothes |
After all, there is no playing without them |
Hip-hop with a jump |
It's been a year since the first year |
I am an adult and I am fourteen |
And I already listen to Hip-Hop about sixteen |
I am a good friend told me |
When he was sitting in the chair, he did not know about it |
He did not stay out any longer |
The rocking board sometimes burns |
Of course, my greatest passion is rhyming |
Shitting on the wall of Home Boys copying |
All of Poland is bastards of extracurricular time, making fun |
I missed the concert because my pants weren't dry |
Street style street style I want to look fashionable |
Hip-Hop and quite professionally at the same time |
I offer empty head with very clever speech |
Street and ideological capital of honor |
Do not want to just show off anyway? |