Song information On this page you can find the lyrics of the song Pierwsza dama, artist - Bezczel
Date of issue: 10.03.2016
Song language: Polish
Pierwsza dama |
Jedna z nich ci je dała\nDruga zawsze w nim obecna była\nTrzecia będzie dzielić je z tobą do końca — życie\nWszystkie trzy cię darzą uczuciem\nMiłość, odwieczna przyjaźń\nChoć każda przez ciebie płakała po kątach skrycie\nPowiedz, dlaczego najbardziej ranimy bliskie osoby\nA relacje z nimi burzymy na wszystkie sposoby\nWciąż nie umiem odpowiedzieć na to sobie do dzisiaj\nTo kawałek o trzech najważniejszych kobietach życia\nMama; na zawsze będziesz już moim numerem jeden\nBo przecież gdyby nie ty nigdy nie byłoby mnie na świecie\nNosiłaś mnie pod swoim sercem, tu przez 9 miesięcy\nWiem, że raczej trudnym niż łatwym synem byłem\nNocne życie, hajs kręcił mnie\nZawsze chciałeś mnie na dobrego człowieka wychować\nTwoja miłość wciąż jest najsilniejszym z lekarstw\nZobacz, wiem że mam ciężki charakter\nI fakt jest faktem — to ludzi odstrasza\nTy nauczyłaś mnie się nie wstydzić za swoje błędy, mówić przepraszam\nPodarowałaś mi życie i pokazałaś mi świat\nByłaś gotowa oddać mi wszystko tu, zawsze, nawet jak nie miałaś co dać\nJesteś moją przyjaciółką i na zawsze będziesz\nPamiętaj, że możesz na mnie liczyć zawsze, wszędzie\nJa nadal jestem twoim małym synkiem, choć mam 32 lata już\nA mój burzliwy życiorys już nie raz różne treści przeplatał; cóż\nKażdy robi błędy, proszę się nie obrażaj\nMusisz wiedzieć, że życia bez Ciebie se nie wyobrażam\nJedna z nich ci je dała\nDruga zawsze w nim obecna była\nTrzecia będzie dzielić je z tobą do końca — życie\nWszystkie trzy cię darzą uczuciem\nMiłość, odwieczna przyjaźń\nChoć każda przez ciebie płakała po kątach skrycie\nPowiedz, dlaczego najbardziej ranimy bliskie osoby\nA relacje z nimi burzymy na wszystkie sposoby\nWciąż nie umiem odpowiedzieć na to sobie do dzisiaj\nTo kawałek o trzech najważniejszych kobietach życia\nSiostra; na zawsze będziesz moim numerem jeden pod słońcem\nPo tobie zawsze swego pewien chociaż nie wiem jak skończę\nWszystko wokoło nabiera kolorów\nDziś na serio wierze że będzie tak zawsze\nWierze że wszystko się szybko ułoży\nZ tą wiarą, nadzieją tu będzie nam łatwiej\nCzasami zdarza mi się zachowywać podle, wybacz\nO wskazanie drogi do Boga się modle i chyba\nSzukam lepszego Michała choć nie jest prosto się zmienić\nChcę byś wiedziała, ze jesteś najlepszą siostrą na Ziemi\nOboje mamy traumy, na nich brudu warstwa gruba\nCzas tak szybko leci, widzę po tym jak dorasta Kuba\nJesteś moja przyjaciółką i już nią będziesz forever\nPójdę za tobą w ogień, wszędzie gdzie będzie trzeba\nJesteś tą samą kochaną siostrzyczką do dziś\nI nigdy celowo i świadomie nie chciałem zrobić ci krzywdy\nKażdy robi błędy, proszę się nie obrażaj\nMusisz wiedzieć, że życia bez Ciebie se nie wyobrażam\nJedna z nich ci je dała\nDruga zawsze w nim obecna była\nTrzecia będzie dzielić je z tobą do końca — życie\nWszystkie trzy cię darzą uczuciem\nMiłość, odwieczna przyjaźń\nChoć każda przez ciebie płakała po kątach skrycie\nPowiedz, dlaczego najbardziej ranimy bliskie osoby\nA relacje z nimi burzymy na wszystkie sposoby\nWciąż nie umiem odpowiedzieć na to sobie do dzisiaj\nTo kawałek o trzech najważniejszych kobietach życia\nMała; na zawsze będziesz moim numerem jeden na ziemi\nZrobię wszystko żeby twoje życie w Eden zamienić\nNie miej za złe mi, znów proszę cię, mówię ci przecież\nKochać już mocniej się nie da, po pierwsze, drugie i trzecie\nJesteś moja przyjaciółką i juz nią będziesz na amen\nJuż do końca przez życie iść razem będzie nam dane\nCokolwiek się nie stanie, razem przez to przejdziemy naprawdę\nKocham Cię przecież na świecie najbardziej\nNawet jak sobie skaczemy do gardeł\nI obiecuje poprawę ci, a za chwile już wychodzi ze mnie znowu mój lekkoduch\nznowu robi tyle głupstw; wuf\nWilczą naturę mam, takiego wybrałaś\nChociaż wciąż mi mówisz że mało zostało już tego Michała, którego poznałaś\nStaram się jak mogę dźwigać życia ciężar\nTyle ile mi barki uniosą\nObrałem drogę którą idę do dzisiaj\nOd zawsze tu byłem uparty jak osioł\nKażdy robi błędy, proszę się nie obrażaj\nMusisz wiedzieć, ze życia bez Ciebie se nie wyobrażam |