Lyrics of Na pół - Deep

Na pół - Deep
Song information On this page you can find the lyrics of the song Na pół, artist - Deep. Album song Katarakta, in the genre Иностранный рэп и хип-хоп
Date of issue: 31.12.2016
Record label: District Area
Song language: Polish

Na pół

(original)
Dwie na sekundę myśli mam smutne, jedną wesołą na 12 godzin
To dorosłość taka pełna obaw zabija beztroskę, kiedy tu przychodzi
Mija czas szybko od chwili narodzin, nie notujemy kiedy młodość odchodzi
Potem zaskoczony patrzę na zmarszczki to nie są żarty, o co tu chodzi
Kiedy to się stało, film już wytarty, migają klatki i kadry
Jakbyś mnie wyrwał z wczoraj i przeniósł 10 lat w przyszłość to dziwne, doprawdy
Dochodzę do prawdy, po drodze są fakty, upłynął czas i już
Stracone kontakty, połamane nosy i tylko piach i kurz
Podzieliłem nie jedno na pól, ale nie po to oby to rozmnożyć
Chodziłem do zbyt wielu szkół nie po to by kończyć, je tylko by pożyć
Biały i głupi, żyć to się upić, nie myśleć o jutrze tylko o bzdurach
Zbuntowany przeciw światu biegałem w chmurach by potem chodzić o kulach
Wybacz mi tato, zawiodłem twoje nadzieje, musiałeś bać się o mnie
Teraz mam syna, wiem to bolało, ale znosiłeś dostojnie
Jedna sekunda, kończy się runda i leżysz na dechach po ciężkim ko
Biały ręcznik na matę i gong, nagle dzieciństwo wymyka się z rąk
Podzieliłem nie jedno na pól, ale nie po to oby to rozmnożyć
Chodziłem do zbyt wielu szkół nie po to by kończyć, je tylko by pożyć
Biały i głupi, żyć to się upić, nie myśleć o jutrze tylko o bzdurach
Zbuntowany przeciw światu biegałem w chmurach by potem chodzić o kulach
Podzieliłem nie jedno na pól, ale nie po to oby to rozmnożyć
Chodziłem do zbyt wielu szkół nie po to by kończyć, je tylko by pożyć
Biały i głupi, żyć to się upić, nie myśleć o jutrze tylko o bzdurach
Zbuntowany przeciw światu biegałem w chmurach by potem chodzić o kulach
Szczerość tak rzadka i nieuchwytna, szukaj jej jak wiatru w polu
Czasami wypływa po alkoholu, czasami nie ma innego wyboru
Życie to nieustanna gra pozorów, nawet sutanna nie ukryje kłamstw
Słowa są zawsze jednego koloru, mylimy nieraz prawdę i fałsz
Podzieliłem nie jedno na pół, często tylko aby zadawać ból
Słabi są łatwym celem a bunt wpycha nos, w ramiona okrutnych ról
Sprzedawałem łokcie na prawo i lewo, kursowałem poprzez piekło i niebo
Połamałem zęby na kąszeniu Boga zachodzę w głowę i nie wiem dlaczego
Zostały blizny, zdobią każdego mężczyznę jak kobietę tusz
Ty nosisz je z dumą, ja noszę ze wstydem, bo nie jestem kim byłem już
Młodość ma swoje prawa, ale mamy też prawo być młodym
I poznać co to ekstaza, co to dym kiedy jest plaża i kiedy są schody, pomyśl
To co jest teraz i tutaj to tylko to zdjęcie, zrobione selfie
Jedna sekunda i nie jesteśmy już beztroscy młodzi i piękni
Mija czas szybko od chwili narodzin, nie notujemy kiedy młodość odchodzi
Potem zaskoczeni patrzymy w album, to nie są żarty, o co tu chodzi
Podzieliłem nie jedno na pól, ale nie po to oby to rozmnożyć
Chodziłem do zbyt wielu szkół nie po to by kończyć, je tylko by pożyć
Biały i głupi, żyć to się upić, nie myśleć o jutrze tylko o bzdurach
Zbuntowany przeciw światu biegałem w chmurach by potem chodzić o kulach
Podzieliłem nie jedno na pól, ale nie po to oby to rozmnożyć
Chodziłem do zbyt wielu szkół nie po to by kończyć, je tylko by pożyć
Biały i głupi, żyć to się upić, nie myśleć o jutrze tylko o bzdurach
Zbuntowany przeciw światu biegałem w chmurach by potem chodzić o kulach
(translation)
Two thoughts per second are sad, one thoughts per 12 hours
It is adulthood so full of fear that kills carelessness when it comes here
Time passes quickly from the moment of birth, we do not note when youth passes away
Then, surprised, I look at the wrinkles, it's not a joke, what's going on here
When that happened, the film is already worn out, frames and frames are flashing
If you would snatch me from yesterday and move me 10 years into the future, it's strange, really
I am reaching the truth, there are facts on the way, time has passed and that's it
Lost contacts, broken noses and just sand and dust
I have divided more than one in half, but not to multiply it
I have gone to too many schools not to graduate, but to live
White and stupid, to live is to get drunk, not to think about tomorrow only about nonsense
Rebellious against the world, I ran in the clouds and then walked on crutches
Forgive me, Dad, I failed your hopes, you had to be scared for me
Now I have a son, I know it hurt, but you endured it honorably
One second, the round is over and you are lying on your breaths on a heavy horse
White towel on the mat and gong, suddenly childhood slips out of hand
I have divided more than one in half, but not to multiply it
I have gone to too many schools not to graduate, but to live
White and stupid, to live is to get drunk, not to think about tomorrow only about nonsense
Rebellious against the world, I ran in the clouds and then walked on crutches
I have divided more than one in half, but not to multiply it
I have gone to too many schools not to graduate, but to live
White and stupid, to live is to get drunk, not to think about tomorrow only about nonsense
Rebellious against the world, I ran in the clouds and then walked on crutches
Honesty so rare and elusive, seek it like the wind in the field
Sometimes it's drunk, sometimes there's no other choice
Life is a constant play of appearances, even a cassock will not hide lies
Words are always of the same color, we often confuse truth and falsehood
I have divided more than one in half, often just to inflict pain
The weak are easy targets, and rebellion pushes the nose into the arms of cruel roles
I was selling my elbows left and right, cruising through hell and heaven
I broke my teeth at the bite of God and I don't know why
There are scars left, they adorn every man like a woman's carcass
You wear them with pride, I wear them with shame, because I am not who I was anymore
Youth has its rights, but we also have the right to be young
And to know what ecstasy is, what is smoke when there is a beach and when there are stairs, think
What is now and here is just this picture, taken a selfie
One second and we are no longer carefree young and beautiful
Time passes quickly from the moment of birth, we do not note when youth passes away
Then we look surprised at the album, it's not a joke, what's going on here
I have divided more than one in half, but not to multiply it
I have gone to too many schools not to graduate, but to live
White and stupid, to live is to get drunk, not to think about tomorrow only about nonsense
Rebellious against the world, I ran in the clouds and then walked on crutches
I have divided more than one in half, but not to multiply it
I have gone to too many schools not to graduate, but to live
White and stupid, to live is to get drunk, not to think about tomorrow only about nonsense
Rebellious against the world, I ran in the clouds and then walked on crutches
Translation rating: 5/5 | Votes: 1

Share the translation of the song:

Write what you think about the lyrics!

Other songs of the artist:

NameYear
Postcard from Heaven 2016
Z deka denne 2016
Katarakta 2016
Krąg 2016
Woof ft. Skor 2016
Stare daty ft. Bobson 2016
Back Door 2016
Cest la vie 2016
Kret 2016
Oczy tej małej 2016
Bezahlen 2016
Lustro 2016

Artist lyrics: Deep