Lyrics of Rutyna - Deemz, Sobel, OKI

Rutyna (original)

Pierwszy milion, drugi, trzeci milion już rutyną
Ziomek to nie show, jeszcze stoję za kurtyną
Ziomek — stop, stop, to mój żywioł
Ziomek — stop, stop, palę gibon
Pierwszy milion, drugi, trzeci milion już rutyną
Ziomek to nie show, jeszcze stoję za kurtyną
Ziomek — stop, stop, to mój żywioł
Ziomek — stop, stop, palę gibon
Ja, ja…
Ja, ja i mój pierdolony żywioł
Bu-bu-budzę się o dwunastej, noce w studio są rutyną
Na-na-nakurwiam to aż zgasnę, bo jak za mnie coś rozkminią
W-w-wkurwię się tylko trochę, wiesz kto pierwszy to nawinął
Za dnia spędzam czas z ziomalami albo dziewczyną
Nowe dźwięki tak jak Żaba, życie muzą i muzyką
Powiedz co tu się wyprawia tylko szybko, stygnie mi potrawa
Diabeł prosi o autograf, ja fanom nie odmawiam
Dawaj mi wszystko co expensive, wszystko co expensive
Uuu, taka działa, że zazdrości mi ekspensji
Kurwa, sama chciała trochę więcej tej ekspresji
Uuu, trochę więcej niż
First milion, drugi, trzeci już rutyną
Ziomek to nie show, jeszcze stoję za kurtyną
Ziomek — stop, stop, to mój żywioł
Ziomek — stop, stop, palę gibon
Pierwszy milion, drugi, trzeci milion już rutyną
Ziomek to nie show, jeszcze stoję za kurtyną
Ziomek — stop, stop, to mój żywioł
Ziomek — stop, stop, palę gibon
-Ja…ekhm
-Dawaj jeszcze raz!
-Dobra.
Ja i mój pierdolony żywioł
Budzę się o trzynastej z powiadomień lawiną
Późno, bo światło gaśnie i łatwiej moim rymom
Proszę podać kawę z ciastem, nie herbatę z cytryną
Nie herbatę z cytryną, muzyka moja miłość, amore mio
To musi zgadzać się, wpiszcie to w moje Bio
Musi zgadzać się, z nimi nie zgadam się, ooo
Z nimi nie bratam się, ciężko o pozycję mego brata
Pierwszy, ej, drugi, trzeci, ej
Jebane miliony, jebany milioner
(Pierdolony) Pierwszy, ej (pierdolony) drugi, trzeci, ej
Jebane miliony, jebany milioner
Pierwszy milion, drugi, trzeci milion już rutyna
Ziomek to nie show, jeszcze stoję za kurtyną
Ziomek — stop, stop, to mój żywioł
Ziomek — stop, stop, palę gibon
Pierwszy milion, drugi, trzeci milion już rutyną
Ziomek to nie show, jeszcze stoję za kurtyną
Ziomek — stop, stop, to mój żywioł
Ziomek — stop, stop, palę gibon

(translation)

The first million, second, third million are already routine
Dude, it's not a show, I'm still standing behind the curtain
Homie - stop, stop, it's my element
Ziomek - stop, stop, smoke a gibbon
The first million, second, third million are already routine
Dude, it's not a show, I'm still standing behind the curtain
Homie - stop, stop, it's my element
Ziomek - stop, stop, smoke a gibbon
I, I ...
Me, me and my fucking element
I-wake-up at twelve, studio nights are routine
I na-na-fuck it until I go out, because if they think something for me
I'm just a little pissed off, you know who first hit it
During the day, I spend time with my homies or my girlfriend
New sounds like Frog, life of muse and music
Tell me what is going on here only quickly, my food is getting cold
The devil asks for an autograph, I do not refuse the fans
Give me everything expensive, everything expensive
Uuu, it works so jealous of my expansion
Fuck, she wanted a little more of that expression herself
Uuu, a little more than that
The first million, the second, the third are already routine
Dude, it's not a show, I'm still standing behind the curtain
Homie - stop, stop, it's my element
Ziomek - stop, stop, smoke a gibbon
The first million, second, third million are already routine
Dude, it's not a show, I'm still standing behind the curtain
Homie - stop, stop, it's my element
Ziomek - stop, stop, smoke a gibbon
-I… huh
-Give it again!
-Okay.
Me and my fucking element
I wake up at 1pm with an avalanche notifications
Late because the light goes out and it's easier for my rhymes
Please serve coffee with cake, not tea with lemon
Not lemon tea, music my love, amore mio
It has to match, put it in my Bio
Must agree, I disagree with them, ooh
I do not fraternize with them, it is hard to find my brother's position
First, hey, second, third, hey
Fucking millions, fucking millionaire
(Fucking) First, hey (fucking) second, third, hey
Fucking millions, fucking millionaire
The first million, the second, the third million are already routine
Dude, it's not a show, I'm still standing behind the curtain
Homie - stop, stop, it's my element
Ziomek - stop, stop, smoke a gibbon
The first million, second, third million are already routine
Dude, it's not a show, I'm still standing behind the curtain
Homie - stop, stop, it's my element
Ziomek - stop, stop, smoke a gibbon