Song information On this page you can find the lyrics of the song Złoty paw, artist - Dzem. Album song Symfonicznie, in the genre Блюз
Date of issue: 01.11.2012
Record label: Parlophone Poland
Song language: Polish
Złoty paw(original) |
Miałem kiedyś wielki dom |
Piękny ogród otaczał go |
Gdzie co noc słychać było pawia krzyk |
Jak zapowiedź losu |
Kiedy rankiem znajdowałem tam złote jajo |
Wielkie złote jajo |
Nie wiem sam, skąd wziął się tam |
Nigdy przedtem o tym nie, nie myślałem |
Bo i po co? |
Kiedy miałem wielki kopiec złotych jaj |
I przyjaciół wielu otaczało mnie |
Nie byłem sam |
O nie! |
Nie byłem sam |
Pewnej nocy prysnął czar |
Ptak nie znosił już złotych jaj |
Trefne karty rozdał los |
Więc przegrałem partię z nim |
A życie toczyło się dalej… |
A życie toczyło się dalej… |
A życie toczyło się dalej… |
Ładnych kilka długich lat |
Minęło od tej nocy |
Której nigdy nie, nie zapomnę mu |
Której nigdy nie, nie zapomnę mu |
Siedzę teraz sam w ogrodzie |
Wśród umarłych kwiatów |
Nikt już nie, nikt już nie odwiedza mnie |
Nikt już nie, nikt już nie odwiedza mnie |
Czasem tylko przyjdzie on… |
Czasem tylko przyjdzie on, piekny… |
Czasem tylko przyjdzie on, piękny, dumny… |
Jak to paw |
Jak to zwykle paw |
(translation) |
I used to have a big house |
A beautiful garden surrounded him |
Where a peacock scream was heard every night |
Like an omen of fate |
When I found a golden egg there in the morning |
The big golden egg |
I don't know where he got there from |
Never before, never thought about it |
Because what for? |
When I had a huge mound of golden eggs |
And many friends surrounded me |
I was not alone |
Oh no! |
I was not alone |
One night the spell broke |
The bird couldn't stand golden eggs anymore |
Treachery cards were dealt by fate |
So I lost the game to him |
And life went on ... |
And life went on ... |
And life went on ... |
A nice few long years |
It's been since that night |
Which I will never, never forget him |
Which I will never, never forget him |
I am sitting alone in the garden now |
Among the dead flowers |
Nobody else, nobody visits me anymore |
Nobody else, nobody visits me anymore |
Sometimes only he will come ... |
Only sometimes he will come, beautiful ... |
Only sometimes he will come, beautiful, proud ... |
How is a peacock |
As usual, a peacock |