Song information On this page you can find the lyrics of the song Brat bratu bratem, artist - Firma.
Date of issue: 24.03.2011
Age restrictions: 18+
Song language: Polish
Brat bratu bratem |
Dla jednych Chada Proceder, dla mnie po prostu Tomek, |
To on tu na tej scenie jako pierwszy zbił mi pionę, |
Pierwszy podał mi dłonie, dał szansę mi jak bratu, |
Nie mogłem jej zmarnować, więc się zabrałem do rapu. |
Przetarł mi sporo szlaków, żebym wyznaczył swoje, |
Żebym wbił się na scenę tu pierdolonym przebojem, |
Dzisiaj robimy wspólny projekt, jak kiedyś melanż, |
Jak odpalamy to 2 tygodnie nas nie ma. |
Gadamy o problemach, jak przyjaciele, |
A w moim życiu — to zaznaczę - takich jest niewiele, |
I mamy wspólne cele, jak Miśko wariat Bezczel, |
Dzięki za wsparcie, dzięki braciszku, że jesteś, ej. |
Dla mnie to coś więcej niż wspólne tracki, |
Niż hektolitry wódki i te kilogramy baki, |
Pamiętasz, jak w Chorwacji pojechałem na szpital, ej, |
Tak się bawi, tak się bawi jeden z drugim, Michał, ooj. |
Tomek — mój starszy brat, |
Michał - mój starszy brat, |
Nieważne bracie, w rapie Brat Bratu Bratem, |
Braci się nie traci, przyznasz mi rację zatem, |
Nie jest ważne nic bracie, Brat Bratu Bratem. |
W biedzie braci się nie traci, to w zasadzie wszystko w temacie, |
Dlatego lecę z odsieczą, gdy słyszę «Miśko, wariacie», |
Głos w słuchawce mówi mi, że Michaś lęka się, |
Nie lękaj się, nie o tym ta piosenka jest. |
Poczucie humoru to przecież nie cecha zła, |
I w posiadanie takiej cechy wszedł nie jaki C H A D A, |
Syn Bogdana, człowiek skandal, Tomasz Chada, |
Z B U K U, Bezczel — Kontrabanda, o nas dla was. |
Nie pytaj mnie co z tym Chadą, dla ciebie dziwne to, zobacz, |
Z organów ścigania kręci se bekę #Zbigniew Stonoga, |
Nieuchwytny cel a.k.a szukajcie, znajdziecie, |
No co jest z wami psy, podobno się znacie najlepiej. |
ZBUKU, młoda krew, nie kabacz nic na raty, |
I Chada, z którego by nie leciał spada na cztery łapy, |
Niech cię ręka boska broni mówić o nich źle, |
Bo jedyne, jeden z drugim do mnie dzwonił, jak leżałem na dnie. |
Michał - mój młodszy brat, |
Tomek — mój starszy brat, |
Nieważne bracie, w rapie Brat Bratu Bratem, |
Braci się nie traci, przyznasz mi rację zatem, |
Nie jest ważne nic bracie, Brat Bratu Bratem. |
ZBUKU, nie ufaj wszystkim no i pierdol gamoni, |
I pamiętaj, że zawsze możesz do mnie zadzwonić, |
Musisz stronić od tamtych no i zająć się rapem, |
No i trzymać się tego, tak jak Chada z Cielakiem. |
Zacznij szanować papier i unikaj kłopotów, |
No i staraj się w domu nie rozstawiać namiotu, |
Nie bierz prochu koleżko i konfliktów nie szukaj, |
Bezczel — człowiek z dystansem, wszystko na nowo zacznij, |
Mało kto by potrafił śmiać się z własnej padaczki, |
Kiedyś niedoceniany,(dziś) w rapie odnosisz sukces, |
No i dobrze, jakoś nie widzę cię w koszykówce. |
Mamy pokrewne dusze i nie jesteśmy święci, |
Dobrze wiemy, jak ciężko się z melanżu ukręcić, |
Otworzyłeś mi oczy, teraz zbierajmy plony, |
Ja w tym wszystkim nie czuję się już odosobniony. |
Michał - mój młodszy brat, |
Michał - mój młodszy brat, |
Nieważne bracie, w rapie Brat Bratu Bratem, |
Braci się nie traci, przyznasz mi rację zatem, |
Nie jest ważne nic bracie, Brat Bratu Bratem. |
Trzyma się ekipa, |
Daje non stop siebie, |
Nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas, |
Uczy mnie szacunek dla każdego brata, |
Fałszywi przyjaciele i skurwiele — jebać ich, |
Tak szanuje tych co odpłacają mi tym samym, |
Trzyma się ekipa, |
Daje non stop siebie, |
Ktoś powiedział mi, że przyjaźń i potęga w tym, |
że kiedy masz problem to z boku, w połowie mamy go my |
Michał - mój młodszy brat, |
Tomek — mój starszy brat, |
Nieważne bracie, w rapie Brat Bratu Bratem. |
Tomek — mój starszy brat, |
Michał - mój starszy brat, |
Nieważne bracie, w rapie Brat Bratu Bratem. |
Michał - mój młodszy brat, |
Michał - mój młodszy brat, |
Nieważne bracie, w rapie Brat Bratu Bratem. |
Braci się nie traci, przyznasz mi rację zatem, |
Nie jest ważne nic bracie, Brat Bratu Bratem. |