Song information On this page you can find the lyrics of the song Turbacz, artist - Coma. Album song 2005 Yu55, in the genre Иностранный рок
Date of issue: 06.10.2016
Record label: Mystic
Song language: Polish
Turbacz(original) |
Przykleiła się na necie |
Okazja, na czacie, Magda |
Na fejsie, na żarty niby się tak |
Po prostu z nudów zaczęła |
Popisywać, zaczęła napraszać, zapraszać |
To ja okej |
I spać nie można było w noc |
Pod drżącej się energii prąd |
Jak pod strumienia prąd |
Podchodzić zaczęło zimnej |
Kamienie śliskie, ten strumień |
Ze świeżej czapy na Turbaczu |
Dopiero co liźniętej kwietniem |
To wiesz jak lodowaty |
Ach ciężko było iść |
Oddychać, ledwo co |
Lodowy sok |
Lodowy mur |
Przejrzyste szkło |
I głową w prąd |
Tylko na chwilę |
Potem parskanie |
Szybki oddech |
I nawet ból, nawet niepokój |
O głowę, nie o myśli |
O głowę |
To jedynie była pierwsza noc |
A to jedynie |
To jedynie była pierwsza noc |
A to jedynie |
Jednak radość, że się wkroczyło |
Że się człowiek odważył |
Do strumienia w kwietniu |
Na golasa całkiem, w górach |
Wleźć by |
Przeżyć chrzest, lodowy czysty, z gór |
Ale to nie był Turbacz |
To było jakby to samo |
Ale to nie był potok |
To była tylko ta moc |
Mrożące obezwładnienie |
I właśnie taka mi przyszła myśl |
Żeby ze sobą te dwie rzeczy |
Porównać, powiązać w tekście |
2005 YU55 |
Nie mogłem spać |
A to jedynie była pierwsza noc |
Utkałem plan |
Że się koniecznie trzeba spotkać |
I już się spotykałem |
W myślach i wszystkie wyobrażenia |
Z tym związane, przyszły same |
Same |
Ale mnie strasznie |
W bok zaczęła żona uwierać |
Nawet chrząkała gniewnie |
Przez sen |
Nie mogłem spać, ale już raczej z nerw |
Już raczej z nerw na siebie |
Czy nie wiem na co, na żonę |
Że co? |
Że się na drugi bok przez sen wywraca? |
Trzy dni tak miałem, trzy noce |
Nawet wyszedłem na miasto |
Żeby się przejść, żeby zobaczyć |
Żeby zobaczyć, żeby się przejść |
Żeby zobaczyć, żeby zobaczyć |
Żeby zobaczyć |
To jedynie była pierwsza noc |
A to jedynie |
To jedynie była pierwsza noc |
A to jedynie |
2005 YU55 |
2005 YU55 |
(translation) |
She stuck on the net |
Opportunity, chat, Magda |
On facebook, for jokes, it is supposed to be like that |
She just started out of boredom |
Showing off, she started asking and inviting |
It's me okay |
And it was impossible to sleep at night |
Under the trembling energy, electricity |
As against the stream of current |
It started to come cold |
Slippery stones, that stream |
From a fresh cap on Turbacz |
Just in April |
You know how icy it is |
Ah it was hard to go |
Breathe barely |
Ice juice |
Ice Wall |
Transparent glass |
And head in the flow |
Just for a moment |
Then snorting |
Rapid breathing |
And even pain, even anxiety |
About the head, not the thought |
About the head |
It was only the first night |
And that's just |
It was only the first night |
And that's just |
However, joy that it stepped in |
That a man dared |
To the stream in April |
Pretty naked, in the mountains |
Get in to |
Experience the baptism, icy clear, from the mountains |
But it was not Turbacz |
It was like the same |
But it wasn't a torrent |
It was just that power |
Freezing overpower |
And that's what I thought |
To bring these two things together |
Compare, link in the text |
2005 YU55 |
I could not sleep |
And that was only the first night |
I have made a plan |
That it is necessary to meet |
And I was already dating |
In my mind and all imaginations |
Related, they came on their own |
Themselves |
But I'm terrible |
My wife began to hurt her sideways |
She even grunted angrily |
Through a dream |
I couldn't sleep, but rather nervously |
Rather, the nerves are on myself |
Don't know what for a wife |
What? |
That he was turning over in a dream? |
I had three days like this, three nights |
I even went out into town |
To walk, to see |
To see, to walk |
To see, to see |
To see |
It was only the first night |
And that's just |
It was only the first night |
And that's just |
2005 YU55 |
2005 YU55 |