Song information On this page you can find the lyrics of the song Wiara, artist - Rest Dixon37
Date of issue: 29.02.2016
Song language: Polish
Wiara |
Dla braci, dla sióstr |
Dla ziomków, bliskich ludzi |
Co byli ze mną kiedy Bóg mnie opuścił |
Bo ta wiara jest tu we mnie |
Cały czas -w nocy i we dnie |
Nigdy nie skończę na dnie, bądź pewien |
Biorę co swoje, idę przed siebie |
Czym jest dziś wiara? |
Ej, sam pytam siebie dzień w dzień |
Czym by by było życie bez niej |
Jest Bezczel jest Ero, głośniki dziś bas ten mielą |
Pozdrawiam załogę Serum, Elo |
Dzisiaj melo raczej rzadko, sport zawsze był drugą pasją |
Poznałem życia hardcore, ulice co jest jak bagno |
To wiara pozwoliła że światło jeszcze nie zgasło |
Dzięki wam nadal gram ten rap, po dziś dzień jest pasją |
Chcesz być gwiazdą to uważaj, one spadają i gasną |
Bądź człowiekiem, chociaż w z wiekiem widzę tych co grają z maską |
W swoje wierze Pan Bóg strzeże, cały skład 37 |
Oj Się działo, nieraz grubo, i dlatego jestem pewien |
Nigdy sam, los tak chciał, pozdrawiam siostrę i brata |
Buziaki, mama, rodzina, miłość, nadzieja, wiara |
Zdrada, Szatan gdzieś się wkrada, z kopa wypierdalać |
I pazerni chcą się bratać, po to by zarabiać |
Wierzę w Boga, rodzinę, w siebie i moich ludzi |
Wciąż modle się tu o to, żeby nigdy ich nie stracić ziom |
Od wszelkiego złego co może ich zgubić |
To hołd dla wszystkich bliskich, moich sióstr i mych braci |
Miłość, przyjaźń, szacunek, plus pasja, wiara i siła |
To cechy które za dzieciaka mi mama wpoiła |
Nieraz zawodzę bliskich, oni wciąż we mnie wierzą |
Jesteśmy dla siebie wszystkim, ja w nich, oni we mnie wierzą |
Muzyka moja miłość, wierny jej, od zawsze na zawsze |
Do dnia w którym Bóg mnie zabierze i na zawsze już zasnę |
Zawsze wierzyłem w to ze to musi się udać |
Choć branża ta nie ma litości, a na każdym kroku tu kusi cię wóda |
Masz tylko jedną szansę, jeden strzał, tu dawaj ty |
Grasz na pierwszej linii frontu, lub szybko wypadasz z gry |
Życie to nie teatr — nie ma generalnych prób |
Mówiłem to nie raz już, z wiarą aż po grób |
Gdybyś widział to co ja, pewnie miałbyś koszmar |
Nie byłbym tu gdzie jestem, gdybym nie posiadał wiary |
Wierze w siebie, wierze w boga, wierze, że wszystko się uda |
Bo wiara czyni cuda, a sukces powstaje w trudach |
Ile razy przyszło się na kimś przejechać |
Dając swe zaufanie karykaturze człowieka |
I nie jest tak ze narzekam, chociaż różnie to było |
Mi oprócz szkoły życia, podwórka dał też miłość |
Ja odpłacam tym samym, w czyn obracam swe plany |
Dzięki Bogu za zdrowie, za życie całus dla mamy |
Motywacja to mamy, ego też nie najmniejsze |
Trwa operacja zmiany, wszystkiego złego na lepsze |
Nie zawsze wszystko wychodzi, lecz przyszłości wiedzę bez afer |
Ja, jako dumny rodzić i twój ulubiony raper |
Ziomy dają mi napęd, mej grupy nigdy nie skłócisz |
Bo tak jak oni we mnie, ja mam wiarę w mych ludzi |