Lyrics Ostatnie Szlugi - Czarny HIFI, Bonson, Skip

Ostatnie Szlugi - Czarny HIFI, Bonson, Skip
Song information On this page you can find the lyrics of the song Ostatnie Szlugi, artist - Czarny HIFI
Date of issue: 09.03.2022
Age restrictions: 18+
Song language: Polish

Ostatnie Szlugi

Mówią mi: «nie wiesz sam czego chcesz», może boję się zmiany?
Nocą idę na deszcz, rano wracam pijany
Czy to, co czuję to gniew, czy smutek tak dla odmiany?
Czy to co mówię to blef? I się prawie nie znamy
A wszystko to tylko iluzja, na końcu jest przykro i pustka
Na końcu nie czeka nas nic poza: «szczęśliwej drogi i czasem tam napisz coś»,
kurwa
Miłość liczona w złotówkach, przyjaźń na sprzedaż, uśmiech na pocztówkach i
zdjęciach
A skąd — nawet już nie pamiętasz
Bo po co pamiętać, gdy wszystko na niby?
To wymyśliłem sobie w jakiejś knajpie
Na końcu ulic bez nazw dziwnych
Gdzie trafiłem jakoś przypadkiem
Z ludźmi, których twarzy nie kojarzę
Przegadałem całą noc o tobie
Zerkając w stronę drzwi, może staniesz w nich
A cały świat zapłonie
Ale… nie
Spaliłem paczkę jakby to były ostatnie szlugi
Wypiłem ćwiartkę jakbym miał teraz na zawsze rzucić
Gdy byłem smarkiem, chciałem żyć życiem jak mam je, ale chcę wrócić
Zabierz mnie tam, gdzie anioły nie chodzą spać, gdzie życie na nowo ma smak,
wiesz
Uchylam drzwi, prowadzą mnie do pustego domu
Potrzebowałem trochę ciszy i spokoju
Potrzebowałem trochę łychy, trochę lodu
Ale nie, że sam chlać cały czas bez oporu
Pół dnia prawie spałem, drugie pół się zamartwiam
Tyle ludzi się przewija, że to chyba traphouse
Nieważne jak to nazwać, to dom pełen twarzy, pustych serc tańczących dla diabła
Jadę znowu ulicami miasta
Obok siedzi ona, się kłócimy, w sumie standard
Ja nie patrzę na drogę, bo się zaczynamy szarpać
Gdybym nie puścił kiery, by dopiero była jazda
Na tym polega miłość, tak? Słaba bajka
Ale pomimo tego wolę z tobą, a nie sam stać
Szlug inaczej się pali, a drink inaczej pije
Chcę uciekać, kiedy życie znowu zwalnia
Spaliłem paczkę jakby to były ostatnie szlugi
Wypiłem ćwiartkę jakbym miał teraz na zawsze rzucić
Gdy byłem smarkiem, chciałem żyć życiem jak mam je, ale chcę wrócić
Zabierz mnie tam, gdzie anioły nie chodzą spać, gdzie życie na nowo ma smak,
wiesz
Nie chcę tak żyć w samotności

Share lyrics:

Write what you think about the lyrics!

Other songs of the artist:

NameYear
Nieśmiertelność ft. Bonson, Michał Graczyk 2020
Keep Talkin' ft. Redd Eyezz, Skip 2006
Way I Be Leanin' ft. Mike Jones, Paul Wall, Skip 2006
Why Not ft. Skip 2006
Presja ft. Skip 2020
Cherry Pie ft. Flip 2016
Loose Booty ft. Eightball, Skip 2006
Tempo ft. Bonson, Soulpete, Laikike1 2021
AF11 ft. Bonson, Soulpete, DJ Te 2021
Do końca ft. Magda Borowiecka 2015
Wkurw ft. WU 2015
For Everybody ft. Skip, Wacko 2003
Wow 2015
Kupiłem sobie spluwę 2015
Celebrujemy ft. Bonson, Łona 2016
Jak ja 2015
Powertrip ft. Bonson, Soulpete, Laikike1 2021
Kochaj Albo Zabij ft. Bonson 2020
Noc Polarna ft. Roma 2020
Łatwo powiedzieć ft. Matheo, Bonson, RENA 2014

Artist lyrics: Skip