Song information On this page you can find the lyrics of the song Idę, artist - Tymek. Album song JestemTymek, in the genre Иностранный рэп и хип-хоп
Date of issue: 14.12.2017
Age restrictions: 18+
Record label: Tymek
Song language: Polish
Idę(original) |
Krąży wokół fatum jak Jehowy w kapturze, stoi na ulicy mówi mi co jak i gdzie |
Jestem niepoprawnie zakręconym szczylem |
Nie wiem co Ty do mnie mówisz typie |
Robię sobie niezłą bekę z ich atencji |
Robię sobie bekę z ich przepoteżnych pretensji |
Niezły fun jakby blant wypalony jakby niemi oni nic nie mogą mi dzwonią do mnie |
homies! |
I kiedy gapisz się na mnie to wiedz |
Garbisz się przed kompem a ja lecę fresh |
Taka tandeta w Polsce kopiuj, wklej każdy goni cash każdy meczy się |
Ja nawet nie pocę się biegnąc po te złote monety chcę odprężonym być jakbym |
złapał złoty moment za pysk ii |
Wciąż wożę się nim idę i wciąż wiozę się nim tak! |
Idę gdzie każdy ma dość |
Wspinam się na szczyt ich skroń |
Pulsuje w rytmie tych stron ale ja już się wcale nie przejmuje tym |
Idę gdzie każdy ma dość wspinam się na szczyt ich złość determinuje każdy krok |
ale ja już się wcale nie przejmuje tym |
Przebolałem pierdolenie ich o niczym, dziś już przyczyn nie szukam |
Tylko wspinam się na wyżyny |
Kombinują wokół chcą odcisków z moich kroków bo dla niektórych dziś Tymek jest |
synonimem nie pokoju |
Nie wiem co jest grane chyba klapki mam na oczach bujam się w obłokach i to |
wcale nie jest pokaz |
Owa pusta suka w ustach miała złe zdanie na mój temat, chciała mi dyskretnie |
najebać w szeregach |
Jeden kawałek za mało suko co za mało co |
Masz tu proszę bardzo suko wyrównanie długów |
Postaw na milion zrób stos |
Odstaw mogile wyjdź stąd |
Zostaw mi tylko wspomnienia po tym jak się żyło a teraz… |
Idę gdzie każdy ma dość |
Wspinam się na szczyt ich skroń |
Pulsuje w rytmie tych stron ale ja już się wcale nie przejmuje tym |
Idę gdzie każdy ma dość wspinam się na szczyt ich złość determinuje każdy krok |
ale ja już się wcale nie przejmuje tym |
(translation) |
He circles fate like Jehovah in a hood, he stands in the street, telling me what, how and where |
I am an incorrectly curled pissy |
I don't know what you say to me, type |
I'm making a nice burp of their attention |
I am pounding myself from their mighty grievances |
Nice fun like a blunt burned out as if they don't mind, they can't call me |
homies! |
And when you stare at me, know it |
You're slouching in front of the computer and I'm flying fresh |
Such trash in Poland, copy, paste, each chasing cash, each game is played |
I don't even sweat running to get these gold coins, I want to be relaxed |
grabbed the golden moment by the mouth ii |
I still drive around in it and still drive in it like this! |
I go where everyone has enough |
I climb to the top of their temple |
It pulses to the rhythm of these pages, but I don't care anymore |
I go where everyone has enough I climb to the top their anger determines each step |
but I don't care anymore |
I hurt fucking them about nothing, today I am not looking for the reasons |
I'm just climbing to the heights |
They rummage around wanting prints from my steps because for some today Tymek is |
synonymous with no peace |
I don't know what's going on, I think I have flip-flops on my eyes, I'm rocking in the clouds and that |
not a show at all |
That empty female dog in her mouth had a bad opinion of me, she wanted me discreetly |
fill up in the ranks |
One Piece Too Little, Bitch, Not Enough |
Here you have a bitch to settle your debts, please |
Bet on a million, make a pile |
Put it aside, get out of here |
Just leave me memories after you lived and now ... |
I go where everyone has enough |
I climb to the top of their temple |
It pulses to the rhythm of these pages, but I don't care anymore |
I go where everyone has enough I climb to the top their anger determines each step |
but I don't care anymore |