
Date of issue: 31.12.2002
Song language: Polish
51 |
Odszedles bo byles slaby jak suchy lisc |
Dzis mozemy dotknac sie naszymi pustymi duszami |
Obnazyc swe oszustwa i nasze wypalone sumienia |
Juz nikogo nie drecza nasze mdle spojrzenia |
Dzis nareszcie jestesmy sami w ten listopadowy wieczor |
Idac jesienna aleja szukam ciebie, moj przyjacielu |
Chce byc tylko z toba przez kilka malych chwil |
Pomoz mi przywolac dawne lata, ozywic spiacych ludzi |
Pomoz mi, pomoz mi pokonac smutek, ktory pozostal gdy nagle odszedles |
Juz nikogo nie drecza nasze mdle spojrzenia |
Dzis wreszcie jestesmy sami w ten listopadowy wieczor… |
Juz nikogo nie drecza nasze mdle spojrzenia |
Dzis jestesmy wreszcie sami w ten listopadowy wieczor… |