Song information On this page you can find the lyrics of the song Gdy Zapada Zmrok, artist - Popkiller Młode Wilki
Date of issue: 17.04.2021
Age restrictions: 18+
Song language: Polish
Gdy Zapada Zmrok(original) |
Skute ręce, maska, chodnik |
Na mej skórze stworzę mapę tak jak Scofield |
Z nami całe stado, każdy z wilków chce wolności |
Zapach krwi nas poprowadzi, to jak pościg |
Paru głupich z nami nie ma, więc pamiętam |
Nie zawiodę was, nie mogę teraz przestać |
Kiedyś moje myśli jak komnaty Półkrwi Księcia |
Wyjście z bloków kto był bratem zapamięta (GUGU!) |
Oh, mój ziomo na fazie ma jazdy |
Prawa jazdy nie zrobił, a ty nie masz prawa szansy |
I brawo daj mi, bo już się prują te łaczki |
Poczują poczucie po prochu znowu porażki |
Ej, tu nie zawsze jest ok |
Luksusu nie ma na bani, na bani żyję na blokach |
Olani żyją w kłopotach, nas mami, to nowa moda (wow!) |
Nie czaisz, to styl co kopa ci daje, to nowa zwrota |
Co tam chłopak? |
Bywałem na ławce i w Mariotach |
Ma być flota, bo w żaglach czuję wiatr w moich łodziach |
I załoga jest ze mną nawet na głębokich wodach |
Siema Hodak, wspominam lato w najnowszych customach |
Bugsy Jordan, a twoja zwrota ląduje do kosza |
Jestem all white, jak dres Lacoste, albo dobra mąka |
Willy Wonka, to słodkie, że się tak gubicie w wątkach |
Siema mordka, to Młode Wilki, cechuje nas spontan (Bugs) |
Nim się zacznie dzień, nim się skończy noc |
Blady rzuca cień, uniesione szkło |
Zmieńmy coś na lepsze, dziś piją za szczęście |
Wilki w moim mieście, gdy zapada zmrok |
Byłem zwykły chłopak, dawno zmieniłem numer |
Pierdolone maski, chciałbym zobaczyć jej buzię |
Wydziaram sobie rękę, żeby zakryć stare blizny |
Wyłączamy tele i jesteśmy nieaktywni (halo?) |
Ej, nie jestem tak jak wszyscy |
No bo jestem wyższy, a czuję się zwykły |
Mówią, że czują sztukę, żaden z nich to nie ulicznik |
Jebiecie dla mnie gównem, chociaż w chuj jesteście pyszni (ej, joł!) |
Już się nie mamy o co martwić ze squadem |
A coraz rzadziej stawiam wieczorami szklanki na barze |
Póki w prasie nie ma japy mojej, tracę powagę |
No a co by się nie działo, sobie z bratem poradzę |
Młody H, sporo pracy zanim trumnę zbudują (yeah!) |
Wszystko zrobię w swoim czasie, albo umrę próbując (aha!) |
A jak stracę, to zarobię, wydam wspólnie z matulą |
Nie wiem, czy to pamiętacie jak na dwójce WWO (ah!) |
Walczę z demonami każdym moim oddechem |
Chorowałem na astmę, miałem na bani deprechę |
A moja matka się modliła, żeby ból mi przeszedł |
I to jest cud, że nawijam se tu dziś ósemkę |
Ta scena pełna jest sierot, a ja się wbijam jako boży syn |
Ty na twarzy masz tą mąkę, a ja złoty pył |
Cały rok w izolacji, wielkie zaskoczenie |
Nie, że świat się kończy, tylko tym co Bóg robi przeze mnie |
Ej, kręcę wąsa jak Bugs albo Mikke (ahaha!) |
Za oknami cały kraj w rozsypce (prrr!) |
Młoda Polska, kurwo, gramy pierwsze skrzypce (hej, hej!) |
Jebać rządy, zakazy i policję (jebać!) |
Szymi Szyms, jestem Indahouse, wanna livin' life (ah!) |
Do zoba na jednej z tras (prrr, pow, pow, pow!) |
Daj mi żyć, kurwa mać, robić kwit, robić hajs |
Jebać … mordo, peace mordo, jeszcze raz |
Nim się zacznie dzień, nim się skończy noc |
Blady rzuca cień, uniesione szkło |
Zmieńmy coś na lepsze, dziś piją za szczęście |
Wilki w moim mieście, gdy zapada zmrok |
Orzeł albo reszka |
To Jarek zabił Leszka |
Tu, w miejscu, w którym mieszkam |
Nadzieja jest następna |
Na linii twój koleżka |
Podobno macie spięcia |
A twoja bb ściemnia |
Bo kocha tylko Fenka (yeah, yeah) |
Łapię ostrość, kolor, daję sto pro z siebie |
Tu skąd jestem, to uciekasz, raczej ciężko o nadzieję |
Ale tam poczułem wolność, okolica daje wenę (co?) |
Głowa wysoko, nie ma marzeń, są cele (ej!) |
Z tej strony Żelbet, sort pierwszej ligi (prrra!) |
Znowu coś kręcę, byku, topy jak kiwi (zozo!) |
Nie przeszkadza maska, wszędzie CCTV (yeah, oh!) |
SP z.o.o., pogo, niech wracają gigi |
Czekałem długo, więc ci to powiem szczerze |
Nienawidzę rządu, nigdy mu nie uwierzę |
I kocham bliskich mocno, a wrogów ostro jebię |
Bo albo wierzysz we mnie, albo zazdrościsz pewnie |
Twoi idole to moi koledzy (śmiesznie!) |
Moi idole nie żyją, może to lepsze |
Puśćcie ich stare piosenki, znowu się w coś wkręcę |
Ty lepiej nie bierz przykładu ze mnie, nie |
Pewnego dnia zdjąłem aureolę |
Poszedłem po moją kolej, swoim torem |
Debiutancki album zagram na stadionie |
Bo wiara w siebie, Yah00, jest moim symbolem |
Dziś buty w klipach mi błyszczą, bo, kurwa |
Kupiłem je za hajs zarobiony ze studia |
Rzuciłem studia i uwierzyłem w gościa z lustra |
Wspólną siłą damy radę, tylko trzeba nakurwiać |
Nim się zacznie dzień, nim się skończy noc |
Blady rzuca cień, uniesione szkło |
Zmieńmy coś na lepsze, dziś piją za szczęście |
Wilki w moim mieście, gdy zapada zmrok |
Nim się zacznie dzień, nim się skończy noc |
Blady rzuca cień, uniesione szkło |
Zmieńmy coś na lepsze, dziś piją za szczęście |
Wilki w moim mieście, gdy zapada zmrok |
Gdy zapada zmrok |
Gdy zapada zmrok |
Gdy zapada zmrok |
Gdy zapada zmrok |
(translation) |
Chained hands, mask, pavement |
I will create a map on my skin like Scofield |
With us, the whole pack, each of the wolves wants freedom |
The smell of blood will guide us, it's like a chase |
A few stupid people aren't with us, so I remember |
I won't let you down, I can't stop now |
I used to think my thoughts like the chambers of the Half-Blood Prince |
The exit from the blocks who was the brother will remember (GUGU!) |
Oh, my bloke is on the driving phase |
Didn't get the driver's license, and you don't get the right chance |
Give me a round of applause, because these stripes are already unraveling |
They will feel the dust of failure again |
Hey, it's not always ok here |
It doesn't suck luxury, it sucks I live in blocks of flats |
The Olani live in trouble, we are deceived, it's a new fashion (wow!) |
You don't get it, the style that gives you a kick is a new twist |
What's up boy? |
I used to be on the bench and in Mariots |
There is supposed to be a fleet, because in the sails I can feel the wind in my boats |
And the crew is with me even in deep waters |
Hi Hodak, I remember summer in the newest customes |
Bugsy Jordan, and your turn ends up in the trash |
I'm all white, like a Lacoste tracksuit, or a fine flour |
Willy Wonka, it's cute you get so lost in the threads |
Hi mordka, these are Young Wolves, we are spontaneous (Bugs) |
Before the day begins, before the night ends |
Pale casts a shadow, raised glass |
Let's change something for the better, today they drink for happiness |
Wolves in my town as dusk falls |
I was an ordinary boy, I changed my number long time ago |
Fucking masks, I'd like to see her face |
I tear my arm out to cover old scars |
We turn off the tele and we are inactive (hello?) |
Hey, I'm not like everyone else |
Because I'm taller and I feel ordinary |
They say they feel art, none of them are streetwalkers |
You fucking shit for me, even though the fuck you're proud (yo yo!) |
We don't have to worry about the squad anymore |
And less and less often in the evenings I put glasses on the bar |
As long as my Japa is not in the press, I lose my seriousness |
And whatever happens, I can deal with my brother |
Young H, a lot of work before they build the coffin (yeah!) |
I'll do it all in my time or die trying (aha!) |
And if I lose, I will earn, spend together with my matula |
I don't know if you remember it as two WWO (ah!) |
I fight the demons with every breath I take |
I was suffering from asthma, I was sick of depression |
And my mother prayed that the pain would end |
And it's a miracle I'm getting eight here today |
This scene is full of orphans, and I punch myself in as a son of God |
You have this flour on your face, and I have gold dust |
All year in isolation, a big surprise |
Not that the world is ending, but what God is doing through me |
Hey, I roll a mustache like Bugs or Mikke (ahaha!) |
Outside the windows the whole country in disarray (prrr!) |
Young Poland, whore, we play first fiddle (hey, hey!) |
Fuck governments, prohibitions and the police (Fuck!) |
Szymi Szyms, I'm Indahouse, wanna livin 'life (ah!) |
See you on one of the routes (prrr, pow, pow, pow!) |
Let me live, fucking mother, give me a receipt, make money |
Fuck ... murder, peace murder, one more time |
Before the day begins, before the night ends |
Pale casts a shadow, raised glass |
Let's change something for the better, today they drink for happiness |
Wolves in my town as dusk falls |
Heads or tails |
It was Jarek who killed Leszek |
Here in the place where I live |
Hope is next |
Your buddy on the line |
Apparently you have tensions |
And your bb is getting dark |
'Cause he only loves Fenk (yeah, yeah) |
I catch the sharpness, color, I give a hundred pro of myself |
Where I'm from, you run away, it's rather hard for hope |
But there I felt freedom, the neighborhood gives inspiration (what?) |
Head high, no dreams, there are goals (hey!) |
This is reinforced concrete, sort of the first league (prrrra!) |
I'm shooting again, bull, tops like kiwi (zozo!) |
Don't mind the mask, CCTV everywhere (yeah, oh!) |
SP z.o.o., pogo, let the gigs come back |
I've waited a long time so I'll tell you honestly |
I hate the government, I will never believe it |
And I love my loved ones very much, and I fuck my enemies hard |
Because you either believe in me or you are probably jealous |
Your idols are my friends (funny!) |
My idols are dead, maybe it's better |
Play their old songs, I'll get into something again |
You better not follow my example, no |
One day I took off my halo |
I went for my turn, my track |
I will play my debut album at the stadium |
Because self-confidence, Yah00, is my symbol |
Today, the shoes in the clips shine for me because fucking |
I bought them for the money I earned from the studio |
I dropped out of college and believed in the mirror guy |
We can do it together, you just have to get pissed |
Before the day begins, before the night ends |
Pale casts a shadow, raised glass |
Let's change something for the better, today they drink for happiness |
Wolves in my town as dusk falls |
Before the day begins, before the night ends |
Pale casts a shadow, raised glass |
Let's change something for the better, today they drink for happiness |
Wolves in my town as dusk falls |
When it gets dark |
When it gets dark |
When it gets dark |
When it gets dark |