Song information On this page you can find the lyrics of the song Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz, artist - Sweet Noise.
Date of issue: 02.08.2002
Song language: Polish
Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz |
Nie chcesz nie rozumiesz |
Tego co mówię ty nie przyjmujesz |
Stoisz z boku, ja w amoku |
Jestem jedną myślą, ta myśl jest słowem |
Jedynym napędem myśl jest powodem |
Tego, że jestem, że żyję |
Wyrzucam paranoję, którą umysł kryje |
Nie mam dla Ciebie nic poza sobą |
Nie mam dwóch twarzy nie jestem tobą |
Nie potrafię rozśmieszać do bólu |
Skurwielu nie przebijesz głową tego muru |
Słyszałem te słowa sto tysięcy razy |
Nie chcę zrozumienia, pocieszenia |
Iluzji istnienia, pustego uwielbienia |
Jestem kim jestem inny nie będę |
Z tobą, bez ciebie — decyzje podjęte |
Czekasz na Mesjasza, na cudowne zbawienie |
Twój bunt w telewizji, twój błysk i olśnienie |
Dzisiaj mnie kochasz jutro nienawidzisz |
Dzisiaj mnie pragniesz jutro się wstydzisz |
To jest mój krzyk, mój głos, moje życie |
W tych słowach chcę słyszeć serca bicie |
Ciągły sygnał jest początkiem końca |
Człowiek — roślina — myśl konająca |
To głos ostatni, ja tak się czuję |
To nie dla Ciebie, nie wytrzymuję |
Bez znieczulenia sam siebie zszywam |
Tracę siły, czuję że przegrywam |
Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz |
Dzisiaj mnie pragniesz jutro się wstydzisz |
Spadam w dół bez zabezpieczenia |
Tu nikt nie czeka nie widzę swego cienia |
Nie wiem więcej niż kiedyś wiedziałem |
Odpowiedzi na pytania nigdy nie poznałem |
Dlaczego samotność zawsze tak blisko |
Zawsze przy mnie gdy upadam nisko |
Myślę i czuję znów myśl odlatuje |
Słyszysz jak umysł nieustannie pracuje |
Dzisiaj mnie kochasz jutro nienawidzisz |
Dzisiaj mnie pragniesz jutro się wstydzisz |
Bunt i prowokacja tak ciebie bulwersuje |
Zabijcie skurwysyna on tu nie pasuje |
Zbędne ogniwo chorej ewolucji |
Ziarno chaosu, sen o rewolucji |
Wiem jak zginął X, Lennon, wielu innych |
Świat szukał ofiar, świat szukał winnych |
Wiem jak zginął X, Popiełuszko, wielu innych |
Świat szukał ofiar, świat szukał winnych |
Połamane kwiaty, które żyją samotnie |
Każdego z nas wiatr kiedyś dotknie |
Dzisiaj mnie kochasz jutro nienawidzisz |
Dzisiaj mnie pragniesz jutro się wstydzisz |
Słyszałem te słowa sto tysięcy razy |
Widziałem uśmiech na jej suczej twarzy |
I palec środkowy wyciągnięty w tym kierunku |
Pluła na mnie kurwa, ja nie mówię o szacunku |
Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz |
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz |