Song information On this page you can read the lyrics of the song głęboko w żyłach , by - MagieraRelease date: 23.06.2002
Song language: Polish
Song information On this page you can read the lyrics of the song głęboko w żyłach , by - Magieragłęboko w żyłach |
| Kolejny dzień w mieście, czas, miejsce tej fabuły |
| Dookoła ludzie, ulice, wehikuły |
| Myśli daję na wolno, luzuję muskuły |
| Inhaluję molekuły zielonego i bibuły |
| Efekty po chwili, jestem na to czuły |
| Unoszę się, jak na pokładzie kosmicznej kapsuły |
| Nad dachy i kopuły, nad betonowe bloki |
| Tu mam najlepsze widoki, obejmuję całe miasto |
| Wszystko widzę jasno, wszystko dostrzegam |
| Inny punkt widzenia z oddalenia dystansu |
| Kolejny akt seansu powtarza się co dzień |
| Zaczyna się, kończy, znika — koła na wodzie |
| Rządzące tym zasady widzę w całej złożoności |
| Za wyjątkiem szczegółów, kwestia odległości |
| Unoszę się wysoko na pułapie dwóch mili |
| Odurzony smogiem i dymem sensi milii |
| Poezja tego miasta głęboko w moich żyłach |
| W tych słowach kładzionych na bit drzemie siła |
| Łapię moje noce i dni, to jak żyję |
| Pasujące do siebie końcówki linijek |
| Lądowania czas, pamiętam o Ikarze |
| Wiesz, tu chodzi o to, by nie spłonąć w żarze |
| Zderzenie z ziemią głowę w obłokach karze |
| Chodź, inną twarz miasta ci pokażę |
| Dotykam betonu, schodzę do podziemia |
| Znów rzeczy dostrzegam inny punkt widzenia |
| To się zmienia, zbliżenia, dobitny każdy detal |
| Popiół spadający z wypalonego peta |
| Patefony, igły, metal, szumienia w analogu |
| Twarze naznaczone śladami nałogów |
| Oczy szukające uniesienia działki |
| Poplamiona folia w cieniu umywalki |
| Przejmujący widok — życie w całej podłości |
| To siedzi w szczegółach, kwestia odległości |
| Głęboko pod ziemią, z kieliszkiem przy barze |
| Zamglone spojrzenie tu, w dymu oparze |
| Poezja tego miasta głęboko w moich żyłach |
| W tych słowach kładzionych na bit drzemie siła |
| Łapię moje noce i dni, to jak żyję |
| Pasujące do siebie końcówki linijek |
| Za szacunek daję ludziom swoje myśli w zastaw |
| Hiphopowy poeta, wykrzyknik miasta |
| Wykrzyknik zdania, w jakim zamiast słów |
| Są czasowniki działań, cel, to spełnienie snów |
| Rzeczowniki — ciągła pogoń za własności aktem |
| Tu każde marzenie może stać się faktem |
| Jeśli tylko nic nie stanie na przeszkodzie |
| W tym zdaniu to przecinek, to co stopuje chwilę |
| Zdarzają się też czasem znaki zapytania |
| Związane z najważniejszymi decyzjami wahania |
| Miasto — jego poezję noszę w sobie |
| Zdarzenia i emocje przez całą dobę |
| Spisuję je na szybko, na żywo, z potrzeby chwili |
| Bywa, że zasłona niepamięci coś uchyli |
| Oby dalej, do ostatniego słowa mego akapitu |
| Życie w mieście z akompaniamentem bitu |
| Name | Year |
|---|---|
| Desolation | 2010 |
| upał lekki ft. Tymon | 2002 |
| spal tego tłuściocha ft. Tymon | 2002 |
| pasażer ft. Tymon | 2002 |
| oto ja ft. Tymon | 2002 |
| zmysłów 5 ft. Tymon | 2002 |
| przy mikrofonie ft. Tymon | 2002 |
| co wy na to? ft. Tymon | 2002 |
| będę tam ft. Tymon | 2002 |
| Dead Evil | 2017 |
| Fuck You Pay Me | 2013 |
| Life Blood Pain Death ft. Satronica | 2009 |
| Panama Papers ft. Tymon, Jot | 2017 |