Song information On this page you can find the lyrics of the song Power Rangers, artist - chillwagon.
Date of issue: 17.12.2020
Song language: Polish
Power Rangers |
No-no-nowa Violetta Villas, całe podwórko jest w psiskach |
Sto sześć kilo, gniecie kickdown |
Moja-moja-mo-mo-moja mama by nie chciała, żebym pił i ćpał |
Żebym bił i kradł, kapie mi trap na kark |
Kidy GUGU, bite typy, syfy ciągle katowały mi głowę |
Gilotyna, mity, że możemy uciec, pokroiła marzenia jak towiec |
Boli, że mamy tą forsę, problem o to, że rządzę |
Scena to dziwka, więc ją robię, ej |
Jestem Gyaradosem wśród płotek, macie pewność, że się nie zmienię |
Po-Po-Polska to nasz teren, palę hejty jak 47 |
Chciałbym mieć zielone Lambo, chociaż nigdzie się nie śpieszę |
Dziś ten twój najlepszy towar, wcale już mnie tak nie czesze |
Kiedyś grałem tu za darmo, dzisiaj chce zamówić Teslę |
Z moją przejebaną bandą, do niej wsiądę i polecę |
My tak, wy nie, się srają nieudacznicy |
Nagrywam numer z rekinem, ja i mój skład, królowie ławicy |
Miasto zarabia oraz prawnicy, jak zamek z piasku, może tu runąć |
Żadnej polisy nie daje mi hip-hop, jebać hieny, zapłacę kuną |
Zarzucam petę i sikor, na Kielce lecę Audicą, jadę po wszystko (skrrt!) |
Widziałem wiele, jak smakuje Vifon, jak wita cię Bristol |
Moje działania więcej niż milion, dlatego jebię ich real talk |
Ej, zobaczysz skurwielu, ja jadę po wszystko (prrra!) |
Nigdy nie palę głupa, jak mówię, że wjadę, to wjadę tu z buta |
Pow, pow, pow, ciebie to zgasiłbym tylko na huka (piu!) |
Lecę te drille i trapy, suko, mój sport robienie papy |
Trupy do szafy, w mej głowie wille, nie z bloku chaty |
Tak sobie kminię, jak w popiół zamieniam baty |
Choć tylko miecha chodziłem do pracy, tutaj niczego nie dają na tacy (nie!) |
Chciałbym mieć zielone Lambo, chociaż nigdzie się nie śpieszę |
Dziś ten twój najlepszy towar, wcale już mnie tak nie czesze |
Kiedyś grałem tu za darmo, dzisiaj chce zamówić Teslę |
Z moją przejebaną bandą, do niej wsiądę i polecę |