Lyrics Pierwiastki - chillwagon

Pierwiastki - chillwagon
Song information On this page you can find the lyrics of the song Pierwiastki, artist - chillwagon.
Date of issue: 17.12.2020
Song language: Polish

Pierwiastki

Ledwo zdałem z chemii, szkoła nic nie zmieni
Cztery koła Porsche toczę po tej samej ziemi
Nie kłamię, spójrz na mój nos, sypie się koks całą noc
Zimne ulice, przetrwa albinos, taki nasz los, cios za cios (cios, a-a-ah!)
Ledwo zdałem z chemii, szkoła nic nie zmieni
Cztery koła Porsche toczę po tej samej ziemi
Nie kłamię, spójrz na mój nos, sypie się koks całą noc
Zimne ulice, przetrwa albinos, taki nasz los, cios za cios (cios, a-a-ah!)
Zawsze spałem na lekcjach, bo poza szkołą ćwiczyłem flow
Sam odkrywałem nowe rzeczy, aż w końcu odkryłem proch (prrr!)
Na pierwiastkowany bardzo, ale młody trap lord
Jestem jak Rick Sanchez, studio to jest moje labo
Biorę ziomali na statek, każdy z nas dobrym wariatem
Nie skończyłem nawet tej średniej, a patrz jaki wpada tu papier
Po-po-po co podatek od marzeń? Nie nauczę jak się nie poparzę
Każdy mój uczeń ci powie to samo
Dzisiaj się uczę pamiętać, nie uczę się uczyć na pamięć (ej!)
Wycisnęli ze mnie poty, ale nauczyli chuj mnie
To dlatego tak jak gąbka wiedzę dziś chłonę w całości (ta!)
Nie nauczyła mnie tablica, lecz moja mama i kumple
Lecz tablicę Dmitrija to wciągałem nosem w kości
Którzy w chuju mieli tę placówkę bardzo tak jak ja
Mie-mie-miesiące absencji, ale nie odczuwam strat (nie, nie, nie!)
Ciekawostką to jest mordo, że nie zdałem z polaka
A dziś piszę wersety, młody polski poeta, ej
Ledwo zdałem z chemii, szkoła nic nie zmieni
Cztery koła Porsche toczę po tej samej ziemi
Nie kłamię, spójrz na mój nos, sypie się koks całą noc
Zimne ulice, przetrwa albinos, taki nasz los, cios za cios (cios, a-a-ah!)
Ledwo zdałem z chemii, szkoła nic nie zmieni
Cztery koła Porsche toczę po tej samej ziemi
Nie kłamię, spójrz na mój nos, sypie się koks całą noc
Zimne ulice, przetrwa albinos, taki nasz los, cios za cios (cios, a-a-ah!)
Latam synu se nad miastem, ej
Szyby w dół, słucham tera nowy master
Czuję w sobie ten pierwiastek, ja liczę świeżą kaskę
Ja mało czym się martwię, choć nie było tak od zawsze
Yeah, yeah, furą dwie paki, jak teleport (piu, piu!)
Yeah, yeah, prześcigam ciągle ten peleton
Bo czuję w sobie, że to jest to
Już mogę skończyć, gdzie mefedron, ale w środku głos (w środku głos!)
Mówiłem: zrób tu więcej coś, w życiu nie tylko papier, sos
Nie-nie ma za darmo nic, nie, nie, zawsze, kurwa, jest coś, zawsze coś
Zawsze coś
Chemia nasza typie w klasach, wypisane pierwiastki na twarzach
Chociaż powtarzałem błędy, klasy nie musiałem powtarzać (nie, nie, nie, nie!)
Jestem upalony na starych zdjęciach (yeah, yeah, yeah!)
Byłem w szkole, nie znaczy wcale, że byłem na lekcjach
Ciągle byłem tam zagrożony, wyjebane, już tego nie zmienię
Każdy godnie czuje niepokój i odczuwam to zagrożenie
Myślę tylko o wielkiej sumie, jakoś nie gryzie mnie sumienie
Coś tam, kurwa mać, wiem o związkach, chociaż nie chodziłem na chemię
Na chemię, ej, ej, na chemię
Ej, ej, eee
Na-na-na chemię, na chemię

Share lyrics:

Write what you think about the lyrics!

Other songs of the artist:

NameYear
Młody Tomasz 2021
Puff Puff 2021
Krowa 2021
Huawei 2020
Nowy Szlagier 2020
Jeżyk 2020
Hiphop 2020
David Hustlehoff 2020
Szyny Były Złe 2020
Thailive 2020
Ziarnko Do Ziarnka 2020
Będzie Za Mną Tęsknił Blok 2020
Skrzydło 2020
Jacuzzi 2020
Sianko 2020
Poyebane 2020
Brudny Styl 2020
Bengier 2020
Robale 2020
Numer O Trapowaniu 2020

Artist lyrics: chillwagon

New texts and translations on the site:

NameYear
Bes' Friends 1972
Kom Dichterbij Me ft. Broederliefde 2016
Who Needs Friends (With Products Like These) 2023
Vou Falar Agora 2019
Kaybedenlerin En Güzeli 2023
Chasing 2022
Puppy Love 2014
Invest ft. Lijpe, Adje 2018
By a Thread 2024
Usandım 2011