Song information On this page you can find the lyrics of the song Walczyk o Krakowie, artist - Sztywny Pal Azji.
Date of issue: 31.01.1998
Song language: Polish
Walczyk o Krakowie |
Nad Krakowem czarne chmury |
Nad Krakowem smog |
Po piwnicach chodzą szczury |
Na ulicach tłok |
Niemiecki turysta sączy polskie piwo |
Chociaż tam u nich podobno jest lepsze |
A potem kupuje w takim sklepie za dolary |
Kosmetyki dla krakowskich dziewcząt |
A Kraków jest chory, cierpi na paraliż |
Oddycha powoli, chmurzy się i wali |
Dymi i dymi i stuka i stuka |
Samochody i samoloty od ucha do ucha |
Raz, dwa, trzy i trzy i cztery |
I trąbi i trąbi i dymu od cholery |
Raz, dwa, trzy i trzy, sześć, osiem |
I jeszcze głośniej i jeszcze głośniej |
Mały chłopczyk biegnie po chodniku |
Jest wesoły i uśmiechnięty |
Niech go matka weźmie na ramię |
Bo jest ogniem, jasnym i świętym |
A Kraków jest chory, cierpi na paraliż |
Oddycha powoli, chmurzy się i wali |
Dymi i dymi i stuka i stuka |
Samochody i samoloty od ucha do ucha |
Raz, dwa, trzy i trzy i cztery |
I trąbi i bąbi i dymu od cholery |
Raz, dwa, trzy i trzy, sześć, osiem |
I jeszcze głośniej i jeszcze głośniej |
Deszcz przepędził artystów spod bramy |
Przestała grać cygańska orkiestra |
Deszcz ochłodził mury rozgrzane |
Od oddechów miasta |
A Kraków jest chory, cierpi na paraliż |
Oddycha powoli, chmurzy się i wali |
Dymi i dymi i stuka i stuka |
Samochody i samoloty od ucha do ucha |
Raz, dwa, trzy i trzy i cztery |
I trąbi i trąbi i dymu od cholery |
Raz, dwa, trzy i trzy, sześć, osiem |
I jeszcze głośniej i jeszcze głośniej |
A Kraków jest chory, cierpi na paraliż |
Oddycha powoli, chmurzy się i wali |
Dymi i dymi i stuka i stuka |
Samochody i samoloty od ucha do ucha |
Raz, dwa, trzy i trzy i cztery |
I trąbi i trąbi i dymu od cholery |
Raz, dwa, trzy i trzy, sześć, osiem |
I jeszcze głośniej i jeszcze głośniej |