Song information On this page you can find the lyrics of the song wspominam lato, artist - hodak
Date of issue: 16.05.2020
Age restrictions: 18+
Song language: Polish
wspominam lato |
Nie ma dzisiaj już nikogo nad Wisłą |
Nie widzę ludzi, dla nich chyba za zimno jest |
Pora obudzić ich, bo robi się przykro |
To, co było niedawno wydaje się fikcją |
Nie ma dzisiaj już nikogo nad Wisłą |
Nie widzę ludzi, dla nich chyba za zimno jest |
Pora obudzić ich, bo robi się przykro |
To, co było niedawno wydaje się fikcją |
Chodziłem wtedy po bulwarach |
Wiara niepoliczalna, w tłumie jak na bazarach |
Słońce, o piątej szama i litry wódy do rana |
Liczne rozróby w barach i panny co chciały zaraz numer tel |
Albo wpadać na after, bo w planach miały seks, ale nic na poważnie |
Ja wsiadam w furę gdzieś, mijam Przedmoście Praskie |
Zza szyby widzę zmierzch, nieba kolorów gradient |
Przypomina mi sen o Warszawie i akcje |
Osiedlowe na full z głośników o dwunastej |
Panie władzo nie, to nie u nas melanże |
Nim wstanie znowu dzień, ktoś poleci po flaszkę |
Nie ma dzisiaj już nikogo nad Wisłą |
Nie widzę ludzi, dla nich chyba za zimno jest |
Pora obudzić ich, bo robi się przykro |
To, co było niedawno wydaje się fikcją |
Nie ma dzisiaj już nikogo nad Wisłą |
Nie widzę ludzi, dla nich chyba za zimno jest |
Pora obudzić ich, bo robi się przykro |
To, co było niedawno wydaje się fikcją |
Mógłbym rzec, że chcę wrócić, lecz wystarczy poczekać |
Z biegiem czasu coraz krócej, ten rok w chwilę mi zleciał |
Dobrze byłoby wziąć bilet, w garść walizę czy plecak |
Gdzieś na drugą stronę globu na pół roku wyjechać |
Byleby się zaszyć gdzieś na zimie gdzieś w Afryce albo Chile |
Zaraz styczeń, a my w kinie, zamiast gdzieś na plaży z winem |
Parę miechów temu żyłem w innym tempie |
Dziś wspominam to pod kinem z papierosem w gębie |
Może cię odprowadzę na chatę? A może wejdę? |
Dziś mam siłę na kanapie spędzić wieczór laid back |
Z tobą zginą wszelkie niepotrzebne retrospekcje |
Puść mi Małpę albo Perfect, skarbie |
Zaparzę miętę |
Nie ma dzisiaj już nikogo nad Wisłą |
Nie widzę ludzi, dla nich chyba za zimno jest |
Pora obudzić ich, bo robi się przykro |
To, co było niedawno wydaje się fikcją |
Nie ma dzisiaj już nikogo nad Wisłą |
Nie widzę ludzi, dla nich chyba za zimno jest |
Pora obudzić ich, bo robi się przykro |
To, co było niedawno wydaje się fikcją |